Ministerstwo spraw zagranicznych Niemiec opublikowało treść porozumienia, które Niemcy zawarły z USA w sprawie ukończenia gazociągu.
Wildstein: Unia jest rozwalana
Do sprawy odniósł się na Twitterze Dawid Wildstein. Zwrócił się do środowisk lewicowych bardzo przychylnie zapatrujących się na kanclerz Angelę Merkel oraz prezydenta USA Joe Bidena.
„Nordstream 2 to koniec UE. To dowód na to, że nie ma wspólnoty. Są tylko niemieckie interesy, interesy z bandziorem, interesy, które niszczą bezpieczeństwo Europy. Tak, durne lemingi. Unia jest rozwalana. Nie przez Orbana i Kaczyńskiego. Tylko przez waszych idoli. Merkel i Bidena” – napisał publicysta.
Nord Stream 2 będzie ukończony
W opublikowanym przez niemiecki resort spraw zagranicznych dokumencie zapowiedziano reakcję obu krajów w przypadku użycia przez Rosjan gazociągu jako narzędzia do politycznego nacisku na Ukrainę i inne kraje regionu.
Niemcy zobowiązały się również do wdrożenia Zielonego Funduszu Ukrainy, którego wartość ma opiewać na 1 mld dolarów. Ma on zapewnić bezpieczeństwo energetyczne i wesprzeć zieloną transformację ukraińskiej gospodarki. Berlin ma wpłacić na rzecz funduszu co najmniej 175 mln dolarów. USA ma go wesprzeć politycznie i technologicznie.
Istotnym elementem umowy jest deklaracja wykorzystania wszelkich możliwych środków nacisku na Rosję, aby ta przedłużyła umowę z Ukrainą na przesył gazu przez jej terytorium o kolejne 10 lat. Miałaby ona obowiązywać do 2034 roku. Negocjacje w tej sprawie wystartują najpóźniej we wrześniu.
Berlin zobowiązał się również do zacieśnienia współpracy energetycznej z Ukrainą, zarówno poprzez dwustronne umowy i inwestycje w sektorze energii, jak i wsparcie projektów umożliwiających przesył gazu z Niemiec na Ukrainę. Ma to uodpornić Kijów na gazowy szantaż ze wschodu.
Niemcy i USA zadeklarowały także wsparcie Inicjatywy Trójmorza w celu zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Europy Środkowo-Wschodniej.
"Ulżyło mi, że w kwestii Nord Stream 2 znaleźliśmy z Amerykanami konstruktywne rozwiązanie" – napisał na Twitterze minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas. "Zapewnimy Ukrainie wsparcie w budowie zielonej energetyki i i w staraniach na rzecz przesyły gazu przez jej terytorium w następnej dekadzie " – dodał.
Czytaj też:
"To by było na tyle". Bosak gorzko komentuje porażkę polskiej polityki zagranicznejCzytaj też:
"Wycierają sobie mordy niezależnością". Wildstein nie przebiera w słowach po ujawnieniu maili ws. Trójki