Właśnie ukazał się kolejny tom jego prozy pt. „Maleńka”. Składa się nań 14 wysmakowanych stylistycznie opowiadań. Bohaterem trzech jest Bruno Schulz. Jedno traktuje o jego przerwanej przez wojnę relacji z maturzystką, drugie stanowi oniryczny wizerunek Holokaustu, trzecie opowiada o podziemnym schronie, nigdy niezrealizowanym projekcie artysty. Pozostałe tworzą wielozagadnieniowy amalgamat. „Klarowne w obrazach, widzą świat i swoich bohaterów na tle okrutnej historii z całą powagą wyroków losu, ale też w barwach groteski, zamęcie szaleństwa, zmysłowych porywach ciała, często z uśmiechem przez łzy i ciepłem zwykłej, bezinteresownej dobroci” – rekomenduje je prozaik, Włodzimierz Kowalewski.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.