OD POCZĄTKU | Nigdy dość przypominać, że idee mają konsekwencje.
Z reguły większe, niż się możemy spodziewać, szczególnie jeśli głoszą je lub podejmują ludzie mający wpływ na innych. Dwa tygodnie temu pisałem o deklaracji papieża Franciszka na temat „pożytków” homoseksualnych (i nie tylko) „związków partnerskich”. Potem przyszły pierwsze efekty, szybsze i bliższe, niż ktokolwiek mógł zakładać. Paweł Kowal i Paweł Poncyljusz (dysydenci z PiS, przedstawiani w „Wyborczej” jako „konserwatyści z PO”) zapowiedzieli przygotowanie „partnerskiej” ustawy, do której „Polacy są już gotowi”. Nadgorliwość skarcił Tusk, ale Kowal przypomniał, że o partnerstwach homoseksualnych „mówi też papież Franciszek”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.