"Wzorem innych państw". Kowalski apeluje: Nie zamykajmy Polaków w domach

"Wzorem innych państw". Kowalski apeluje: Nie zamykajmy Polaków w domach

Dodano: 
Janusz Kowalski
Janusz Kowalski Źródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Poseł klubu PiS Janusz Kowalski zaapelował, aby nie zamykać Polaków w domach na kwarantannach. Jego zdaniem, Polska powinna pójść "wzorem innych państw".

Od ubiegłego czwartku w kraju ponownie obowiązuje nauka zdalna, choć dla wybranych uczniów. Stacjonarnie nadal mogą się uczyć w klasach 1-4 szkół podstawowych. W normalnym trybie funkcjonowania pozostały również żłobki, przedszkola oraz placówki i oddziały specjalne. Edukacja online dotyczy więc klas 5-8, a także szkół ponadpodstawowych.

Tego typu system obowiązywać będzie decyzją ministra edukacji i nauki prof. Przemysława Czarnka do zakończenia ferii zimowych, czyli 27 lutego tego roku.

Apel Kowalskiego

Między innymi pracę i naukę zdalną skrytykował Janusz Kowalski. Według parlamentarzysty Prawa i Sprawiedliwości, polskie władze powinny wziąć przykład z państw, w których w ostatnim czasie ogłoszono poluzowanie obostrzeń sanitarnych związanych ze stanem epidemii koronawirusa (Sars-CoV-2).

"Wzorem innych państw jestem zdecydowanym zwolennikiem pilnego zniesienia w Polsce obostrzeń pandemicznych. Nie zamykajmy Polaków w domach na kwarantannach czy pracy albo nauce zdalnej! Należy skutecznie poprawiać jakość polskiej służby zdrowia i od 1. dnia leczyć każdego chorego!" – napisał w czwartek na Twitterze polityk Solidarnej Polski.

twitter

Segregacja w Polsce

Przypomnijmy, że partia polityczna Zbigniewa Ziobry, która wchodzi w skład Zjednoczonej Prawicy, nie poparła ustawy dot. "weryfikacji covidowej", nazywanej "ustawą segregacyjną".

W ostatni wtorek Sejm odrzucił projekt przygotowany przez grupę posłów PiS (druk nr 1981). Za odrzuceniem głosowało 253 posłów, czyli cała opozycja i część członków klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Przeciw opowiedziało się 152 deputowanych. Natomiast od głosu wstrzymało się 37 osób.

Obostrzenia poluzowane

Z początkiem lutego tego roku Dania stała się pierwszym krajem Unii Europejskiej, który zniósł wszystkie ograniczenia związane z COVID-19 i to pomimo notowanej rekordowej liczby przypadków. Koronawirus nie jest już tam traktowany jako schorzenie "krytyczne społecznie", czyli zagrażające duńskiemu społeczeństwu.

– Jesteśmy gotowi do tego, by wyjść z cienia koronawirusa. Żegnamy się z obostrzeniami i witamy znów życie, które znaliśmy. Pandemia trwa, ale dzięki temu, co już wiemy, możemy wierzyć, że krytyczna faza jest już za nami – powiedziała premier Mette Frederiksen.

Czytaj też:
Obok zdrowotnego spłacamy dług gospodarczy
Czytaj też:
Szwajcaria: Rośnie liczba zakażeń. Mimo to rząd łagodzi restrykcje
Czytaj też:
Bortniczuk bronił "lex Kaczyński". Głosował ze studia TVP

Źródło: Twitter
Czytaj także