Wójcik: Wchodziliśmy do zupełnie innej Unii Europejskiej

Wójcik: Wchodziliśmy do zupełnie innej Unii Europejskiej

Dodano: 
Michał Wójcik (Solidarna Polska)
Michał Wójcik (Solidarna Polska) Źródło:PAP / Rafał Guz
– Nie wiem, czy jakiemukolwiek Polakowi odpowiada, że przyjeżdża jakiś ekspert z Komisji Weneckiej i mówi, że są kraje starej i nowej demokracji – mówił minister Michał Wójcik.

Michał Wójcik podkreśla, że Solidarna Polska jest koalicjantem PiS i dlatego ma prawo do recenzowania pewnych działań władzy. – Byłoby bardziej uczciwie, gdybyśmy milczeli? Byłaby to hipokryzja – stwierdził w rozmowie z Radiem Zet.

Jego zdaniem po to się mówi o błędach, żeby następnie wyciągnąć wnioski. –Kwestia tego, jak funkcjonuje rząd, pod jakim przywództwem, na jakich zasadach, to według naszej umowy koalicyjnej obszar, który jest zarezerwowany dla PiS. Natomiast my jako koalicjant mamy prawo do tego, żeby swoje stanowisko przedstawiać. W sobotę był zarząd Solidarnej Polski, przyjęliśmy ważne uchwały– stwierdził minister.

Wójcik: Szymański popełnił kardynalne błędy

Podczas rozmowy była poruszona też kwestia ministra Konrada Szymańskiego odpowiedzialnego za stosunki Polski z UE. Członkowie Solidarnej Polski od dłuższego czasu otwarcie krytykują go i domagają się jego dymisji.

– Trzeba pamiętać, że minister Szymański był osobą głównie odpowiedzialną za negocjacje z instytucjami unijnymi i trzeba powiedzieć jasno, że to minister Szymański w czasie wystąpienia w Sejmie, pamiętnego, kiedy głosowaliśmy nad zasobami własnymi, gdzie jako Solidarna Polska byliśmy przeciw, mówił o tym, że my się nie znamy– stwierdził Michał Wójcik.

Jego zdaniem minister Szymański popełnił "kardynalne błędy". – To on mówił, że nie stracimy nawet jednego euro, natomiast dzisiaj się okazuje, że nie ma tych pieniędzy z UE, czyli jest tak, jak mówiła Solidarna Polska – mówił dalej.

Polacy gorszym sortem?

Pytany, jak w obecnej sytuacji Polska powinna się zachować, Wójcik wskazuje, że należy "kategorycznie zmienić klimat relacji z UE". – Powinny być twarde negocjacje, a nie zginanie karku przed nikim. Taka jest prawda, że trzeba przedefiniować, zupełnie inaczej zdefiniować te relacje. Taki jest moment, teraz Solidarna Polska oczekuje że będzie zmiana w tym zakresie – ocenia.

– Wchodziliśmy do zupełnie innej Unii Europejskiej. Unii innych wartości i równości wszystkich państw. Nie wiem, czy jakiemukolwiek Polakowi odpowiada, że przyjeżdża jakiś ekspert z Komisji Weneckiej i mówi, że są kraje starej i nowej demokracji. Polacy nie mają prawa mieć takiego systemu, jak w innych krajach, bo oni uważają, że nie. Mnie to nie odpowiada. Nie uważam, że Polacy są gorszym sortem w UE. Przeszkadza mi to – stwierdził.

Czytaj też:
Jabłoński tłumaczy politykę rządu wobec Unii Europejskiej
Czytaj też:
Winnicki: Unia Europejska przestaje się Polsce opłacać

Źródło: Radio Zet
Czytaj także