Trzaskowski podkreślił, że w Warszawie nie brakuje miejsc dla uciekających z Ukrainy cudzoziemców, ale potrzebna jest koordynacja działań wszystkich zaangażowanych w pomoc podmiotów.
– To przede wszystkim odpowiedzialność rządu. Zrobił sobie centra recepcyjne na granicy, natomiast w Warszawie tak naprawdę działamy wyłącznie my. Pojawiają się problemy, z tym, żeby skoordynować pomoc, żeby ci ludzie, mogli zająć się uchodźcami. Apelujemy do rządu, by otworzył swoje centrum recepcyjne. Wojewoda obiecał, że to się dzisiaj stanie na Torwarze, wtedy będzie nam po prostu łatwiej – powiedział prezydent stolicy.
Szefernaker: Centrum recepcyjne jest na Torwarze
Na apel prezydenta stolicy odpowiedział wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker, który wskazał, że centrum ma być uruchomione w czwartek na Torwarze.
"Podczas wczorajszej narady ze służbami wojewody Pani Prezydent Machnowska-Góra została poinformowana, że dziś rusza punkt recepcyjny na Torwarze. Poniższa wypowiedź prezydenta to albo zła wola prezydenta albo brak komunikacji w ratuszu" – napisał wiceminister.
Spotkanie z prezydentem Dudą
– Na jutro do Pałacu Prezydenckiego zaprosiłem mojego kontrkandydata z wyborów prezydenckich, Prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, a także przedstawicieli samorządów – powiedział w środę w swoim orędziu prezydent Andrzej Duda.
– Dziś potrzebna jest współpraca. To nie jest czas na polityczne kłótnie. Liczy się Polska i jej bezpieczeństwo, liczy się pomoc dla walczącej o niepodległość Ukrainy. Tego wymaga polska racja stanu – dodał.
Prezydent Warszawy zaakceptował zaproszenie Andrzeja Dudy. Podkreślił, że spotkanie ma przede wszystkim wymiar symboliczny i stanowi symbol zapomnienia o podziałach politycznych w celu jak najlepszego wsparcia Ukrainy.
Czytaj też:
Polska przyjęła już ponad pół miliona uchodźców z UkrainyCzytaj też:
Wielka Brytania chce zakwaterować uchodźców z Ukrainy w rezydencjach rosyjskich oligarchów