Zahartowany kolejnymi kryzysami aparat rządowy nabiera doświadczenia i pewności siebie. Sprawne administrowanie w dzisiejszym niepewnym świecie może być najlepszą inwestycją w przyszły sukces wyborczy PiS.
Polska przyjęła blisko 600 tys. uchodźców z Ukrainy w ciągu siedmiu dni. To absolutny rekord w ostatnim półwieczu. Owszem, w Europie po przegranej rewolucji antysowieckiej w 1956 r. Austria przyjęła 180 tys. Węgrów, a w 1968 r., po zmiażdżeniu przez sowieckie czołgi Praskiej Wiosny, na Zachód przedostało się ok. 25 tys. Czechów i Słowaków, ale tak dużej liczby uchodźców w tak krótkim czasie w ciągu ostatnich 80 lat w Europie nie było. Jedyne porównanie można przeprowadzić z wielką falą migracyjną, która przybyła do Niemiec we wrześniu 2015 r., jednak i w tamtym wypadku rozłożona ona była na okres ok. półtora miesiąca.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.