GOCIEK-GMYZ. II Zaczynamy od zabawnych historii zza kulis wizyty Wujka Joe w Warszawie
Chłopaki z PeŁo na uszach stawały, żeby Biden spotkał się z Donaldem. Opowiadały, że sprawa pewna, bo ich nowy friend, ambasador Mark Brzezinski, to załatwi. Niestety, Mark nie dał się poznać w biedzie i nie załatwił. Co gorsza, Departament Stanu też zamilkł. Jakże nam przykro.
W związku z tym powstała nowa narracja. Najtęższe głowy w Eine Totalopposition (znanej też jako Połnaja Opozycija lub Grażdanskaja Koalicyja) ją stworzyły: Biden nie spotka się z Tuskiem, to prawda, ale nie spotka się też z Kaczyńskim! Problem w tym, że Kaczyński nigdy o to nie zabiegał.