Jerzy Karwelis || Jeszcze dwa miesiące temu takie wieści zelektryzowałyby świat, a tu pustka i milczenie.
Jak taki omikron pochodzenia południowoafrykańskiego zainfekował z tuzin tamtejczyków, to cały świat zamarł i okazało się, że nie na próżno, bo potem dostał omikrona (z francuska wymawianego jako o’Makron, co stanowi przyczynek do dodatkowej kampanii) jak leci. A tu mamy nowy wariant w Wielkiej Brytanii i nic.
Źródło: DoRzeczy.pl