Były premier Wielkiej Brytanii udzieli wywiadu "The Telegraph Magazine", w którym ponownie ostro skrytykował "globalny brak jedności” wobec Ukrainy. Polityk odnosił się do faktu, że 150 krajów jak dotąd nie nałożyło sankcji na Rosję w związku z inwazją na swojego sąsiada.
– Nigdy nie miałem złudzeń co do tego, jaki był Putin – powiedział Gordon Brown i wspomniał o swojej wizycie na Kremlu z 2006 r., kiedy był kanclerzem skarbu. To podczas tego spotkania prezydent Rosji Władimir Putin miał mu grozić.
Groźby Putina
– Usadzono mnie na bardzo niskim siedzeniu, tak że patrzyłem na niego z dołu. Z pewnością jest stosunkowo niskim mężczyzną i nosi obuwie podwyższające wzrost – zaczął Brown.
– W każdym razie tego dnia wyjął te dokumenty i zaczął czytać wszystkie informacje, które miał o mnie, jakby chciał udowodnić, że wie o mnie więcej niż ja o sobie. Więc kiedy ludzie mówią, że Putin się zmienił i dopiero teraz grozi, mogę wam powiedzieć, że groził mi nawet wtedy – powiedział brytyjski polityk.
Brown uważa, że Putin reaguje tylko na "bezkompromisowy i nieustępliwy pokaz siły”.
– Jedyną rzeczą, którą rozumie Putin, jest siła. Wykorzysta słabość; jest oportunistą do n-tego stopnia – powiedział i ostrzegł, że bezczynność Zachodu w związku z rosyjską inwazją na Krym w 2014 roku, która miała miejsce, gdy David Cameron był premierem, "pozwoliła Putinowi sądzić, że dalsze najazdy ujdą mu na sucho”.
Brak jedności Zachodu
Z kolei w wywiadzie udzielonym w niedzielny poranek Sophie Raworth z BBC, Brown uderzył w 150 krajów, które nie nałożyły sankcji na Rosję po inwazji na Ukrainę i zasugerował, że jedną z przyczyn było niepowodzenie Zachodu w walce z globalnym ubóstwem.
– Doceniam jedność NATO, ale jest problem z koordynacją sankcji tam, gdzie niektóre kraje nie są na to przygotowane. To, co widzieliśmy, to globalny brak jedności – 82 kraje odmawiają poparcia akcji przeciwko Rosji za naruszenie wolności i praw człowieka, 150 krajów na całym świecie nie nakłada sankcji, więc mamy globalny brak jedności – stwierdził.
– Jednym z powodów jest to, że nie pokazaliśmy ludziom, że globalizacja kierowana przez Zachód działa na rzecz zmniejszenia ubóstwa, podniesienia poziomu życia i oczywiście radzenia sobie ze zmianami klimatycznymi w biedniejszych krajach. Naprawdę musimy zaczął dotrzymywać naszych obietnic – apelował Brown.
Czytaj też:
Burza w Rosji po słowach prezydenta Kazachstanu. Padają groźbyCzytaj też:
"Jego dni są policzone". Były szpieg MI6 zabrał głos ws. przyszłości Putina