Minister rozwoju i technologii odniósł się do słów Donalda Tuska, który podczas sobotniego spotkania z wyborcami w hali widowiskowo-sportowej Radomskiego Centrum Sportu zapowiedział zdecydowania działania wobec Adam Glapińskiego, jeśli PO wygra przyszłoroczne wybory.
– Adam Glapiński jest nie tylko nieprzyzwoity w tym co robi. Jest też nielegalny (...) Wystarczyłaby duża mniejsza wątpliwość żeby gościa wyprowadzić z NBP-u i ja to zrobię, ja to wam gwarantuję – powiedział lider Platformy Obywatelskiej.
Mocne słowa Budy
Jak stwierdził Waldemar Buda, jeśli Tusk rzeczywiście podjąłby działania zmierzające do usunięcia Adama Glapińskiego z NBP, to najprawdopodobniej musiałaby interweniować Komisja Europejska. W konsekwencji, Polska mogłaby nawet zostać wykluczona z Unii Europejskiej.
– Tak sobie myślę, jakby Komisja Europejska zareagowała na takie zapowiedzi, jakbyśmy chcieli prezesa NBP wyprowadzić. Bo proszę zwrócić uwagę na to, o co się toczy spór dzisiaj z Unią Europejską w ramach praworządności. O to czy sędzia będzie miał to prawo, czy inne, czy będzie mógł się do czegoś odwołać, czy jego postępowanie dyscyplinarne to jest jakaś skala problemów, którego Polak nawet kompletnie nie rozumie, o co chodzi – powiedział szef MRiT w w „Sygnałach dnia” PR1.
– Natomiast proszę sobie wyobrazić, co by się musiało wydarzyć, żeby tak samo potraktować sytuację i mówić, że jakaś siła polityczna chce wyprowadzić, czyli chce zlikwidować organ konstytucyjny, naruszyć przepisy konstytucji. Prawdopodobnie musiałoby się to skończyć polexitem, bo prawdopodobnie Polska z Unii Europejskiej musiałaby być wyrzucona – dodał Buda.
Zdaniem polityka PiS, gdyby przy obecnej sytuacji gospodarczej na świecie rządziła Platforma Obywatelska, wtedy Polacy mieliby duże kłopoty.
– Donald Tusk rządził w czasach w których jego niepojawianie się w pracy było dużą wartością. To znaczy, jak czegoś nie popsuł, to jakoś działało, chociaż i tak mnóstwo konfliktów i problemów w rządzeniu miał. Natomiast przejście przez jedną ekipę rządzącą przez dwa lata walki z pandemią i jednocześnie wojnę, gdzie nie płynie do nas kompletnie gaz, jakby zastało to rząd Donalda Tuska, to dzisiaj mielibyśmy w kuchenkach powietrze, nie byłoby kompletnie gazu – wskazał Buda.
Czytaj też:
"To nie było najłatwiejsze". Buda o negocjacjach KPOCzytaj też:
Buda: Na razie chcemy 11,5 mld euro pożyczek w ramach KPO