Poslušně hlásím!
  • Krzysztof MasłońAutor:Krzysztof Masłoń

Poslušně hlásím!

Dodano: 
Oglądanie telewizji, zdjęcie ilustracyjne
Oglądanie telewizji, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Unsplash / Jonas Leupe
W telewizji nic nie jest takie, na jakie wygląda, a jeśli czegokolwiek możemy być pewni, to tego tylko, że to, co oglądamy na ekranie, na pewno nie będzie się zgadzać ani z zapowiedziami, ani tym bardziej z naszymi oczekiwaniami.

Wytrawny telewidz potrafi się na szczęście w tym chaosie rozeznać i stosukowo szybko wyłapuje reguły w nim obowiązujące. Bo takie jednak istnieją, choć może niezupełnie te, których się byśmy spodziewali.

I tak w Kinie Polska, jak sama nazwa wskazuje, brylują produkcje naszych południowych sąsiadów, ostatnio dwuczęściowa ekranizacja „Przygód dobrego wojaka Szwejka” Jaroslava Haška jeszcze z lat 50. zeszłego wieku: „Dobrý voják Švejk” i „Poslušně hlásím!”. Obok obsadzonego w roli tytułowej Rudolfa Hrušínský’ego, jako permanentnie pijanego feldkurata Katza, możemy tu podziwiać Milosza Kopecky’ego, o którym nie daje nam zapomnieć TVP Kultura emitująca właśnie serial „Szpital na peryferiach” (przebój lat 80.), w którym Kopecky, z powodów naturalnych obsadzany w kinematografii Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej w rolach Żydów, wcielił się akurat w pozytywną postać doktora Strosmajera (to on mówi do pielęgniarki Hunkowej:

Cały felieton dostępny jest w 32/2022 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także