Odszkodowanie dla Niemiec za skażenie Odry? Poseł opozycji zabrała głos

Odszkodowanie dla Niemiec za skażenie Odry? Poseł opozycji zabrała głos

Dodano: 
Posłanka PSL Urszula Pasławska
Posłanka PSL Urszula Pasławska Źródło: PAP / Leszek Szymański
Posel PSL-KP ma nadzieję, że Polska nie będzie musiała płacić Niemcom odszkodowania za skażenie Odry. – To z całą pewnością sprawa międzynarodowa – powiedziała Urszula Pasławska.

Trwają próby ustalenia, co doprowadziło do skażenia Odry. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował, że badanie próbek wody z Odry granicznej po stronie polskiej w województwie lubuskim nie potwierdziło obecności rtęci.

Z kolei minister klimatu i środowiska Anna Moskwa przekazała, że badane są dwie hipotezy dotyczące przyczyn skażenia rzeki.

Tymczasem poseł opozycji Urszula Pasławska przekonuje, że skala zniszczeń ekosystemu rzeki byłaby mniejsza, gdyby rząd wcześniej podjął odpowiednie działania.

– System ochrony środowiska jest formalny, a nie materialny. Mamy do czynienia ze spychologią. Jest dużo instytucji dbających o ochronę, ale jedynie na papierze. Gdy przychodzi kryzys i trzeba podjąć decyzje, wszyscy umywają ręce – stwierdziła na antenie Polsatu News.

Opozycja będzie domagała się wyjaśnień od przedstawicieli rządu podczas specjalnie w tym celu zwołanego posiedzenia sejmowej komisji gospodarki wodnej.

Odszkodowanie dla Niemiec?

Podczas rozmowy poseł opozycji wskazała, że skażenie Odry to sprawa międzynarodowa. Pasławska obawia się, ze w związku z tym Polska może być pociągnięta do odpowiedzialności względem Niemiec.

– Niemcy opierali się na innych badaniach, oni badali rzekę od 10 sierpnia. To z całą pewnością sprawa międzynarodowa. Mam nadzieję, że nie dojdzie do tego, że będziemy płacić odszkodowania Niemcom, a nie oni nam reparacje za II wojnę światową – stwierdziła.

Odnosząc się do przekazanych przez stronę polską wyników badań próbek Odry, poseł stwierdziła, że nie do końca wiadomo, z jakiego okresu one pochodziły.

– Powinniśmy badać próbki z 26-27 lipca. Niemcy badają te z 10 sierpnia, w nich mamy do czynienia z innym poziomem stężenia substancji. Jest tak wielki szum informacyjny, że zwykły obywatel nie ma szans dowiedzieć się, czy jesteśmy zagrożeni i Odra jest odtruwana – stwierdziła.

Czytaj też:
Pasławska: W kwestii granicy wschodniej powinniśmy stanowić jedność
Czytaj też:
"Poluję, by odpowiedzialnie żywić dzieci". Zaskakujące wyznanie posłanki PSL

Źródło: Polsat News
Czytaj także