Prezydent Czech opowiedział się za dalszą współpracą w ramach Grupy Wyszehradzkiej, mimo istniejących różnic między jej członkami. – Doceniam również pracę Wyszehradzkiego Funduszu Kultury. (...) Potępiam ataki, które z niektórych miejsc w Brukseli są kierowane zarówno przeciwko Polsce, jak i Węgrom. Ta wyniosła kuratela i pouczanie, które – oczywiście – może zostać użyte także przeciwko nam, jest - moim zdaniem - nie do przyjęcia dla każdego suwerennego kraju – powiedział polityk podczas wtorkowego spotkania z ambasadorami
Zeman stwierdził, że za takim rozwiązaniem są politycy ze współrządzącej Czeskiej Partii Piratów. Członkiem Piratów jest minister spraw zagranicznych Czech Jan Lipavsky, którego prezydent nie zaprosił na spotkanie z ambasadorami. Zeman sprzeciwiał się także jego nominacji na szefa czeskiej dyplomacji.
Sprzeciw wobec federalizacji UE
– Obawiam się, że niektórzy czescy politycy, na przykład z Partii Piratów, poprą propozycje, by nawet kwestie dotyczące naszej suwerenności były poddawane pod głosowanie kwalifikowaną większością głosów. I uważam, że jeśli mamy mieć niezależną politykę zagraniczną i niezależne państwo, to musimy zapobiegać takim próbom – ocenił przywódca Czech.
Dodał, że kraje Grupy Wyszehradzkiej były w mniejszości, gdy doprowadziły do odejścia pomysłów wprowadzenia kwot migracyjnych w UE w trakcie kryzysu z 2015 r. Zeman powiedział, że gdyby dziś obowiązywała zasada większości kwalifikowanej, to w Europie byliby już migranci z krajów muzułmańskich.
Czeska prezydencja
Do końca grudnia Czechy sprawują półroczną prezydencję w Radzie UE. Motto czeskiej prezydencji to hasło "Europa jako zadanie: nowa myśl, nowy kształt, nowa energia".
Jako priorytety wskazano zarządzanie kryzysem uchodźczym i odbudowa Ukrainy po wojnie, bezpieczeństwo energetyczne, wzmacnianie potencjału obronnego i cyberbezpieczeństwa Europy, strategiczną odporność europejskiej gospodarki oraz odporność instytucji demokratycznych.