SIOSTRY GOTUJĄ I Wraz z końcem września, kiedy rozpoczyna się kalendarzowa jesień (a na noc z 22 na 23 przypada tzw. jesienne równanie dnia z nocą, czyli astronomiczny początek jesieni), nasi pradziadowie obchodzili dożynki, czyli święto wdzięczności – za szczęśliwe i urodzajne lato oraz zebrane plony, dzięki którym mogli mieć pewność, że przetrwają ciężką zimę.
W święto plonów wypiekano kołacze, organizowano biesiady, a przede wszystkim wyplatano wieńce z ostatnich łanów zboża, które zostawały na polu. Był to czas wdzięczności, przemyśleń oraz przeniesienia życia społecznego z zewnątrz do środka domu.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.