"Potykają się o własne nogi". Lubanuer: Mamy do czynienia z chaosem

"Potykają się o własne nogi". Lubanuer: Mamy do czynienia z chaosem

Dodano: 
Katarzyna Lubnauer podczas konferencji prasowej w Sejmie
Katarzyna Lubnauer podczas konferencji prasowej w Sejmie Źródło: PAP / Mateusz Marek
– Granatnik, który wybuchł u szefa policji to symbol tego, jak wyglądają prace PiS-u – mówiła Katarzyna Lubnauer.

Prawo i Sprawiedliwość wycofało się z szybkiego procedowania nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Wszystko z powodu krytyki ze strony prezydenta. Andrzej Duda dał do zrozumienia, że jeśli przepisy zostaną przyjęte przez parlament w obecnym kształcie, to on nie zgodzi się na ich przyjęcie i zawetuje projekt. Swój sprzeciw wobec zaproponowanych rozwiązań wyraziła także Solidarna Polska.

Lubanuer: Mamy chaos

Sytuację komentuje posłanka KO Katarzyna Lubnauer. – Opozycja się spotkała jednym blokiem i stwierdziła: mamy swoje poprawki i przystępujemy do pracy. Nie będziemy tego blokować, pozwolimy na to, żeby ta sprawa toczyła się w Sejmie, żeby móc przyjąć ustawę jeżeli to jest szansa na odblokowanie KPO – mówiła.

Jak dodała jednak, problem polega na tym, że "oni się potykają o własne nogi". – Jeżeli mamy sytuację, w której jeszcze w środę słyszymy, że jest wspaniała ustawa, potem słyszymy informację, że zaraz będzie KPO, potem opozycja mówi: tak, będziemy pracować nad ustawą, która może dać nam wszystkim Polakom KPO, a następnego dnia dowiadujemy się, że najpierw wychodzi pan prezydent i mówi: ale ze mną nikt nie ustalił. Potem wychodzi Ziobro, przecież ich koalicjant, i mówi: ależ to jest w ogóle nie do zaakceptowania – stwierdziła w rozmowie z TVN24.

Lubnauer podkreśla, że "mamy do czynienia z chaosem". – Mam wrażenie, że ten granatnik, który wybuchł u pana komendanta głównego to jest tak naprawdę symbol tego, jak wyglądają w ogóle prace PiS-u w Polsce– mówiła, nawiązując do słynnego wybuchu w KGP.

Nie będzie współpracy PSL-PiS

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski w rozmowie z Radiem Zet był pytany czy jego zdaniem to dobrze, że PiS chce odblokować KPO. W odpowiedzi polityk stwierdził, że to "niedobrze, że partaczy".

Dodał, że ludowcy nie poprą projektu w obecnym kształcie. – W procesie legislacyjnym jest czas na składanie poprawek i dyskusje; cała opozycja mówi jednym głosem - jesteśmy gotowi do prac nad projektem. Widzimy jego wady, widzimy, że jest niekonstytucyjny, ale na boga, zacznijcie z nami rozmawiać– podkreślił.

Czytaj też:
Zawirowania wokół ustawy o SN. PSL odmawia współpracy
Czytaj też:
Prezydent przeprowadził pierwsze konsultacje ws. noweli ustawy o SN

Źródło: TVN24
Czytaj także