Gilotyna i hakenkreuz

Gilotyna i hakenkreuz

Dodano: 
Prof. Grzegorz Kucharczyk
Prof. Grzegorz Kucharczyk Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Z innej perspektywy II 21stycznia 1793 r. – 230 lat temu – zgilotynowano króla Francji Ludwika XVI.

30 stycznia 1933 r. – 90 lat temu – kanclerzem Rzeszy Niemieckiej został przywódca Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników Niemiec Adolf Hitler. Dwie rocznice, które na pozór odnoszą się do wydarzeń niebędących ze sobą w żadnym związku. Na pozór. Po pierwsze, łączy je gruba warstwa mistyfikacji otaczająca każde z tych wydarzeń. Rewolucyjna propaganda przedstawiała Ludwika XVI jako „krwawego tyrana”, niemal kanibala czyhającego z nożem w zębach na każdego Francuza zakochanego w wolności, równości i braterstwie. Tymczasem jeśli czymś zgrzeszył safandułowaty Ludwik XVI, to zbytnią spolegliwością wobec obozu rewolucyjnego. Napoleon już jako cesarz Francuzów wyznał, że na miejscu Burbona zbuntowane Stany Generalne rozpędziłby paroma salwami kartaczy.

Cały felieton dostępny jest w 2/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Autor: Grzegorz Kucharczyk
Czytaj także