Sekretarz PiS: Mam nadzieję, że w piątek nowela ustawy o SN zostanie przegłosowana

Sekretarz PiS: Mam nadzieję, że w piątek nowela ustawy o SN zostanie przegłosowana

Dodano: 
Krzysztof Sobolewski (PiS)
Krzysztof Sobolewski (PiS) Źródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny PiS, wyraził nadzieję, że nowela ustawy o SN zostanie przegłosowana na bieżącym posiedzeniu Sejmu.

W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. W głosowaniu posłowie opowiedzieli się za skierowaniem propozycji do prac w odpowiedniej komisji sejmowej.

Podczas obrad sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka opowiedziała się za przyjęciem noweli ustawy o SN. "Za" głosowało 10 parlamentarzystów, przeciw było pięciu, a 11 wstrzymało się od głosu. Jednocześnie przyjęta została poprawka klubu PiS dot. wznowienia postępowań prawomocnie zakończonych przez Izbę Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego.

Głosowanie sejmowe w piątek?

– Mam nadzieję, że w piątek nowela ustawy o SN zostanie przegłosowana i trafi do Senatu. Poprawki opozycji przepadły w głosowaniu na komisji. Jeśli wrócą do Sejmu, będziemy je analizować i głosować – mówił w czwartek w programie "Kwadrans Polityczny" w TVP1 Krzysztof Sobolewski. – Nowela w obecnym kształcie jest uzgodniona z Komisją Europejską. Mamy sygnał, że jest to krok w kierunku tego, by sprawa KPO ostatecznie skończyła się pozytywnie. Podstawą tego projektu jest to, że ma mieścić się w ramach obecnej Konstytucji – ocenił sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości. Jak wskazał, prezydent Andrzej Duda "wytoczył ramy, w jakich projekt ma być procedowany". – Prezydent oczekuje na projekt po tym, jak przejdzie on całą ścieżkę legislacyjną i wtedy będzie go analizował – oznajmił polityk Zjednoczonej Prawicy.

Na pytanie, czy w związku z postawą Solidarnej Polski w sprawie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, koalicja rządowa jest zagrożona, Sobolewski opowiedział: "Jak w każdym dobrym małżeństwie zdarzają się cichsze i głośniejsze dni. Mamy inne zdanie, ale nie ma zagrożenia dla jedności obozu".

Zmiany w Kodeksie wyborczym

W czwartkowym programie Telewizji Polskiej Krzysztof Sobolewski podkreślił także, że proponowane przez PiS zmiany w Kodeksie wyborczym "nie mają drugiego dna" i "są podyktowane wyłącznie chęcią podwyższenia frekwencji".

– To są zmiany zmierzające do zwiększenia liczby komisji wyborczych, a więc zbliżenia ich do wyborców, którzy chcieliby zagłosować, ale do lokalu wyborczego mają kilka lub kilkanaście kilometrów. Zauważmy, że o ile frekwencja w miastach kształtowała się na poziomie 55-60 proc., to w gminach wiejskich było to 30-35 proc. – zwrócił uwagę sekretarz partii. – Chcemy, by w tym święcie demokracji mogli uczestniczyć wszyscy, którzy tego chcą i mogą. Chcemy też zwiększyć transparentność procesu głosowania i liczenia głosów – dodał.

Czytaj też:
Szynkowski vel Sęk: Nikt nie mówił, że nowelę ustawy o SN "napisano w Brukseli"
Czytaj też:
Gasiuk-Pihowicz: Właściwie można powiedzieć, że tego rządu już nie ma

Źródło: TVP
Czytaj także