Różnica zdań w Platformie. "Polski rząd nie dopuścił się ludobójstwa"

Różnica zdań w Platformie. "Polski rząd nie dopuścił się ludobójstwa"

Dodano: 
Wiceszefowa PO Małgorzata Kidawa-Błońska.
Wiceszefowa PO Małgorzata Kidawa-Błońska. Źródło:Radio ZET
Janina Ochojska przekonuje, że polski rząd jest współodpowiedzialny za ludobójstwo. Wypowiedź europosłanki KO skomentowała Małgorzata Kidawa-Błońska.

Janina Ochojska udzieliła wywiadu portalowi Interia.pl, w którym oskarżyła polski rząd o współudział w ludobójstwie nielegalnych migrantów, którzy próbują przedostać się do Polski przez granicę z Białorusią.

– Wiemy, że na granicy zginęły 34 osoby, jeśli okaże się, że jest ich więcej, to dla mnie to jest ludobójstwo, bo ludobójstwo nie zależy od liczby ofiar. Wystarczy, że doprowadzimy do śmierci niewinnych osób – stwierdziła Ochojska.

Zdaniem europoseł, śmierć migrantów "obciąża sumienia rządzących, którzy w dodatku nazywają się chrześcijanami". Ostatnią ofiarą, według Ochojskiej, był młody lekarz z Jemenu.

– Czy ten człowiek nie mógł się cieszyć bezpieczeństwem w Polsce i leczyć polskich dzieci? Czy jego śmierć przysłużyła się bezpieczeństwu naszych granic? – pytała polityk.

Kidawa-Błońska: To prawda, ale to nie jest ludobójstwo

Właśnie o to słowa pytana była w Radiu Zet Małgorzata Kidawa-Błońska z Platformy Obywatelskie. – Bardzo emocjonalna wypowiedź, ale to prawda. To straszne że na polskiej granicy giną ludzie, że ciągle Straż (Graniczna – red.) odnajduje osoby, które umarły, nie uzyskały pomocy – powiedziała Małgorzata Kidawa Błońska.

Bogdan Rymanowski dopytywał polityk, kto jej zdaniem odpowiada za obecną sytuację – Aleksandr Łukaszenka czy polski rząd.

– Te osoby znalazły się w trudnej sytuacji. Łukaszenka wykorzystuje je w sposób straszny, a ze strony polskiej, na naszej granicy, nie przyszła na czas – odpowiedziała wicemarszałek Sejmu.

Rymanowski dopytywał jednak, czy jej zdaniem, jeśli ofiar będzie więcej, to będzie można mówić o ludobójstwie. Kidawa-Błońska zaprzeczyła.

– Wiemy, jaka jest definicja ludobójstwa. To nie jest ludobójstwo, ale śmierć każdej osoby jest zawsze wielkim dramatem. Chciałabym, chyba każdy chciałby, żeby na polskiej granicy takie sytuacje się nie zdarzały – stwierdziła.

Czytaj też:
Kidawa-Błońska: Nitras to świetny organizator, pełen pozytywnej energii
Czytaj też:
Rostowski brnie. "PiS miał plan, że zaakceptuje podbój Ukrainy"

Źródło: Radio Zet
Czytaj także