POCZYTANKI | Pełna empatii i ironii opowieść w 37 rozdziałach, zestawiona przez Suzanne McConnell, nie jest wbrew podtytułowi („Zasady twórczego pisania”) podręcznikiem dla aspirujących autorów.
Oczywiście każdy adept sztuki pisarskiej wyciągnie z niej kilka dobrych rad, ale to, co zrobi dalej, zależy już tylko od niego. Nie ma bowiem dwóch takich samych pisarzy, tak jak nie ma na świecie dwóch identycznych odcisków palców. Każdy musi odnaleźć własną drogę. I każdy musi zdecydować, co, od kogo i w jakim celu pożycza (podpatruje, kradnie, inspiruje się, uczy – jak zwał, tak zwał).
„Zlituj się nad czytelnikiem” zamienia się natomiast bardzo szybko w fascynującą opowieść o samym Kurcie Vonnegucie. McConnell, która autora „Rzeźni numer pięć” znała (od którego się uczyła i z którym przyjaźniła się długie lata), zestawiając jego rozsypane po różnych miejscach przemyślenia o pisaniu, układa w istocie biografię Vonneguta.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.