Prof. Żaryn wskazuje: Próba wykreowania nowych definicji dobra i zła

Prof. Żaryn wskazuje: Próba wykreowania nowych definicji dobra i zła

Dodano: 
Historyk prof. Jan Żaryn
Historyk prof. Jan Żaryn Źródło:PAP / Rafał Guz
Zdezawuowanie papieża jest niezbędnym elementem, byśmy poddali się presji tych nowych definicji normujących prawa człowieka i obywatela, nowych definicji normujących dobro i zło w świecie – powiedział prof. Jan Żaryn.

"Atak na Kościół i Jana Pawła II" – pod takim tytułem odbyło się spotkanie z prof. Janem Żarynem zorganizowane przez Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego podczas trwania Targów Wydawców Katolickich w Warszawie.

Przyczynkiem do dyskusji był reportaż Marcina Gutowskiego "Franciszkańska 3" oraz książka Ekke Overbeeka "Maxima Culpa", które wywołały falę ataków nie tylko na osobę papieża, ale i szerzej – na Kościół.

Styl totalitarnego państwa

Prof. Jan Żaryn powiedział, że o przygotowywanej publikacji holenderskiego autora dowiedział się kilka miesięcy wcześniej i zaznaczył, że narzuca się zbieżność czasowa różnych publikacji medialnych. Podkreślił, że ataki na osobę Jana Pawła pojawiły się ostatnio nie tylko w Polsce, ale i na Zachodzie, np. we Włoszech, gdzie brat Emanueli Orlandi w publicznych mediach, posługując się plotką, oczernia papieża i biskupów watykańskich.

Jak zauważył wykładowca Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, wszystkie "kreacje rzeczywistości" są opatrzone jednym kluczem: w różnych środowiskach istnieje potrzeba zdezawuowania Jana Pawła II i to metodami ubeckimi, które również wpuszczały w przestrzeń publiczną plotkę oczerniającą różne postaci, zwłaszcza autorytety moralne. – Mentalność ubecko-gebbelsowska to jest tradycja, z której wyrastają tego typu dzieła – podsumował prof. Żaryn. I podkreślił, że mamy do czynienia z atakiem, który jest zorganizowany i celowy, posługujący się narzędziami wypracowanymi przez systemy totalitarne.

– Wszystko wskazuje na to że styl totalitarnego państwa zaczyna funkcjonować w przestrzeni mediów – skomentował prof. Żaryn. Historyk ocenił, że społeczeństwo jest bezbronne wobec tak nachalnego kłamstwa, nie ma bowiem możliwości, by zwykli ludzie sięgnęli do archiwalnych źródeł, muszą opierać się na badaniach i kwerendach, przeprowadzanych przez historyków czy dziennikarzy.

Wykładowca zasugerował, że wyjściem z sytuacji jest sięganie do rzetelnych materiałów dziennikarskich. Przywołał przy tym analizę prof. Łucji Marek z krakowskiego IPN, która w rozmowie z prezesem Katolickiej Agencji Informacyjnej drobiazgowo zanalizowała wątki zawarte w powyższych publikacjach. Według badaczki, dokumenty archiwalne prowadzą do zupełnie przeciwstawnych wniosków, pokazują, że kardynał Karol Wojtyła działał w każdym przypadku błyskawicznie.

Czytaj też:
"W imieniu wszystkich biskupów". Episkopat Włoch dziękuje za obronę Jana Pawła II
Czytaj też:
Augustów: Powstaje Las Pamięci im. Jana Pawła II

Źródło: KAI
Czytaj także