Sanders ogłosił decyzję. W prawyborach był drugi za Bidenem

Sanders ogłosił decyzję. W prawyborach był drugi za Bidenem

Dodano: 
Senator Bernie Sanders
Senator Bernie Sanders Źródło:PAP/EPA / JIM LO SCALZO
Wpływowy Demokrata Bernie Sanders ustosunkował się do decyzji Joe Bidena o kandydowaniu w wyborach na urząd prezydenta USA w 2024 roku.

25 kwietnia prezydent USA Joe Biden oficjalnie potwierdził, że będzie ubiegał się o reelekcję na urząd w 2024 roku.

Sanders poparł Bidena

Kilka godzin po ogłoszeniu decyzji oświadczenie w tej sprawie wydał Bernie Sanders. W 2020 roku senator z Vermont zajął drugie miejsce po Bidenie w wyścigu o nominację prezydencką w Partii Demokratów.

Sanders oświadczył, że popiera decyzję prezydenta Bidena w 2024 roku i rezygnuje z tego, by po raz trzeci starać się o nominację Demokratów. Przypomnijmy, że zgodnie z niepisaną zasadą w USA w sytuacji, gdy urzędujący prezydent wyraża wolę ubiegania się o reelekcję, jego potencjalni konkurenci do prawyborów rezygnują z rywalizacji i nominacja przypada mu automatycznie.

Ostrzega przed Trumpem

W swoich komunikacie Sanders zwrócił się do każdego "postępowego polityka" z prośbą o skoncentrowanie się na pokonaniu najbardziej prawdopodobnego kandydata Republikanów, czyli Donalda Trumpa lub innego ewentualnego nominata tej formacji.

"Ostatnią rzeczą, jakiej ten kraj potrzebuje, jest Donald Trump lub jakiś inny prawicowy demagog, który będzie próbował podważyć amerykańską demokrację, odebrać kobiecie prawo wyboru, lub nie zajmie się kryzysem przemocy z użyciem broni, lub rasizmem, seksizmem lub homofobią" – grzmiał Sanders, cytowany przez agencję The Associated Press Sanders. 81-letni senator zapewnił, że zrobi co w jego mocy, aby upewnić się, że prezydent Biden zostanie ponownie wybrany.

"Myślę, że Joe Biden będzie nominatem Demokratów. A moim zadaniem i myślę, że zadaniem ruchu postępowego jest upewnienie się, że stanie on i będzie walczył o klasę robotniczą tego kraju i nie będzie brał niczego za pewnik" – stwierdził Sanders.

Przypomnijmy, że Sanders zajął drugie miejsce również w rywalizacji z byłą sekretarz stanu Hillary Clinton w wyścigu o nominację Demokratów w 2016 roku. Clinton przegrała później w wyborach z Trumpem.

Joe Biden zamierza kandydować mimo swoich 80 lat. Oznacza to, że w razie wygranej, na zakończenie kadencji miałby 86 lat.

Czytaj też:
"Dla mnie lojalność znaczy bardzo dużo". Trump rozczarowany DeSantisem
Czytaj też:
Rewanż Biden vs Trump? Ta perspektywa niekoniecznie porywa Amerykanów

Źródło: thehill.com/ apnews.com
Czytaj także