"Mamy znaczne możliwości". Media: Grupa dywersantów szykuje atak na Moskwę

"Mamy znaczne możliwości". Media: Grupa dywersantów szykuje atak na Moskwę

Dodano: 
Ludzie na Placu Czerwonym w Moskwie
Ludzie na Placu Czerwonym w Moskwie Źródło: Wikimedia Commons
Według brytyjskiego dziennika, Legion "Wolność Rosji”, który chce obalić reżim Władimira Putina, werbuje tysiące Rosjan do ataku na Moskwę.

Brytyjski "The Times" przytacza wypowiedź dowódcy Legionu, który ukrywa się pod pseudonimem "Cezar", mówiącą o planach organizacji. Według rosyjskiego bojownika, jednostka będzie kontynuować naloty na rosyjską granicę, dopóki jej siły nie będą wystarczająco duże, aby zaatakować Moskwę.

– Mamy znaczne możliwości. Mamy moździerze, pojazdy opancerzone, "Stingery" [przenośny, kierowany pocisk ziemia-powietrze - przyp. red.], przenośne kompleksy przeciwpancerne i bardzo skuteczne drony rozpoznawcze – powiedział "Cezar" i dodał, że obecnie w Legionie walczy od 500 do 1000 bojowników.

– Nie jesteśmy przestępcami ani prywatną firmą wojskową, jak Grupa Wagnera. Wszyscy jesteśmy obywatelami Federacji Rosyjskiej. Niektórzy z nas służyli wcześniej w Siłach Zbrojnych – powiedział "Cezar".

Bojownik stwierdził również, że głównym celem Legionu jest obrona Ukrainy, wyzwolenie jej terytoriów, a następnie obalenie reżimu Władimira Putina.

Akcja bojowa

22 maja bojownicy "Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego” (RVC) i Legionu "Wolność Rosji” po raz pierwszy przekroczyli granicę z Federacją Rosyjską i weszli do okręgu grajworońskiego w obwodzie biełgorodzkim.

Początkowo bojownicy tłumaczyli, że chcą stworzyć strefę zdemilitaryzowaną między Rosją a Ukrainą i pokazać współobywatelom, ze możliwa jest walka z władzą Kremla. Później Legion ogłosił, że właśnie rozpoczyna się demilitaryzacja terenów przygranicznych Federacji Rosyjskiej.

Dywersanci

Na wielu filmach krążących w sieci uzbrojeni mężczyźni należący do RVC określają się jako rosyjscy "wyzwoliciele" i mówią, że pod koniec maja przekroczyli granicę, by walczyć z "krwawym putinowskim i kremlowskim reżimem".

RVC została założona w sierpniu ub.r. przez Denisa Kapustina, rosyjskiego nacjonalistę mieszkającego na Ukrainie. 17 maja organizacja ogłosiła na swoim kanale Telegram, że łączy siły z Legionem "Wolność Rosji".

Członkowie korpusu walczą na różnych frontach wojny na Ukrainie wraz z siłami ukraińskimi. Twierdzą, że od marca dokonali co najmniej trzech najazdów na obwód briański.

Czytaj też:
Rajd na Biełgorod. Dlaczego Rosjanie napadli na Rosję?
Czytaj też:
Członek rosyjskiej grupy dywersyjnej ma wiadomość dla Putina. Padły mocne słowa

Źródło: The Times
Czytaj także