Koszt inwestycji szacowany jest na 3 mln zł. Środki pochodzą z rządowego programu modernizacji służb mundurowych.
– Rząd dba o bezpieczeństwo dzieci, kobiet i wszystkich – to jest dla nas priorytet. W ślad za naszymi słowami poszły czyny – blisko 200 posterunków na nowo zostało odtworzonych w naszym kraju. Policja jest naszym nośnikiem bezpieczeństwa – dziękuję wam za służbę – powiedział szef rządu.
– Bliskość posterunkowego, policjanta do mieszkańców jest warunkiem bezpieczeństwa. Jedno z ostatnich badań pokazuje, że prawie wszyscy Polacy czują się bezpiecznie w swojej okolicy – podkreślił Mateusz Morawiecki.
Niekontrolowana migracja ogromnym zagrożeniem
Podczas wizyty na terenie budowy posterunku policji w Brojcach polityk nawiązał też do zabójstwa 27-letniej Polki w Grecji. Mówił, że "każdego dnia docierają do nas bardzo niedobre wieści z różnych krajów w zachodniej Europie o zbrodniach, strzelaninach, makabrycznych wydarzeniach". – Słyszymy również o zamachach bombowych, o strzelaninach, np. w Szwecji, która jest mniej więcej czterokrotnie mniejszym krajem ludnościowo od Polski. Takich wydarzeń od początku roku było 144, czyli niemal każdego dnia albo strzelanina, wojny gangów, albo jakieś zamachy bombowe – wskazał.
– Słyszymy o strasznych zbrodniach też w innych częściach Europy Zachodniej. Zadajmy sobie pytanie dlaczego tak się dzieje. Dzieje się tak dlatego, że mamy do czynienia z niekontrolowaną migracją, która jednocześnie też wiąże się ze wzrostem przestępczości – podkreślił premier Morawiecki.
Jednocześnie szef rządu zaznaczył, że Platforma Obywatelska w czasie swoich rządów zamknęła ponad połowę posterunków policji - z ok. 817 posterunków zamkniętych zostało ponad 400.
Czytaj też:
Morawiecki dziękuje Brukseli. "Wystawiła nam laurkę"