DoRzeczy.pl: Prezes PiS Jarosław Kaczyński został powołany na funkcję wiceprezesa Rady Ministrów. Czy to dobra decyzja?
Kazimierz Smoliński: Moim zdaniem bardzo dobra. Mamy końcówkę kadencji Sejmu, a to zawsze jest trudny okres, zwłaszcza w otoczeniu, które mamy teraz. Szef partii jak najbardziej powinien być w rządzie. Ciekawe jest tutaj podejście opozycji, która narzekała, gdy prezesa nie było w rządzie, twierdzono, że jest tylko szeregowym posłem, a kiedy wchodzi w jego skład jako wicepremier, to mamy krzyk i lamet oraz pytania, po co, w jakim celu? Uważam, że obecność prezesa Kaczyński w rządzie z pewnością ustabilizuje pracę Rady Ministrów, uspokoi przepychanki i zmobilizuje wszystkich do ciężkiej pracy.
Dlaczego doszło do dymisji wszystkich pozostałych wicepremierów?
To już pytanie do pana premiera i szefa partii. Z pewnością jeden wicepremier będzie miał większą rangę i możliwość działania.
Czego możemy się spodziewać w najbliższych dniach po tym jak zmienił się szef sztabu wyborczego PiS? Jak wiemy został nim europoseł Joachim Brudziński, bardzo wpływowy i ważny polityk.
Koncepcja kampanii będzie stale aktualizowana i tu trzeba pytać bezpośrednio sztab. Widzimy oczywiście zmianę planów, gdzie rezygnujemy z konwencji w Łodzi i przenosimy się do Bogatyni na Dolnym Śląsku, czyli miejsca bardzo palącego, związanego z kopalnią w Turowie. Będziemy bronili działalności tej kopani, miejsc pracy oraz bezpieczeństwa energetycznego Polaków.
Czytaj też:
Morawiecki: Dziś otwieramy największą inwestycję przemysłową ostatnich latCzytaj też:
Kaczyński wicepremierem. Czochara: Idziemy po trzecią kadencję
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.