Kaczyński odwoła wybory? Leszczyna: Może wprowadzić stan wyjątkowy

Kaczyński odwoła wybory? Leszczyna: Może wprowadzić stan wyjątkowy

Dodano: 
Minister zdrowia Izabela Leszczyna
Minister zdrowia Izabela Leszczyna Źródło: PAP / Tomasz Waszczuk
Według Izabeli Leszczyny, wiceprzewodniczącej PO, prezes PiS jest gotowy doprowadzić do odwołania wyborów parlamentarnych.

Leszczyna była gościem Jacka Prusinowskiego w audycji "Sedno Sprawy" w Radiu Plus. Polityk PO komentowała powrót do rządu, w roli wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. – Mogą być dwie przyczyny powrotu do rządu Jarosława Kaczyńskiego. Po pierwszy to przykrycie nieudanego debiutu Joachima Brudzińskiego, chaosu w sztabie. Zrobił to wtedy, kiedy Brudziński zrobił fatalną rzecz, czyli przeniósł konwencję PiS z Łodzi na Dolny Śląsk – stwierdziła wiceszefowa Platformy.

Jaki jest, w ocenie Leszczyny, drugi możliwy powód? – Kaczyński może chcieć wprowadzić rozwiązania siłowe, których nikt inny nie odważyłby się wprowadzić, więc np. wprowadzi stan wyjątkowy, wystarczy w jednym województwie, nie będzie wyborów – stwierdziła.

Na uwagę prowadzącego, że sama chyba nie wierzy, w taki scenariusz, parlamentarzystka przekonywała, że wszystko jest możliwe. – I tak wiem, że PiS przegra, cokolwiek Kaczyńskie nie zrobi. Może zrobić wszystko. Kaczyński straszy robakami, LGBT, uchodźcami. Ja nie straszę, ale myślę, że w głowie Kaczyńskiego siedzą różne, dużo gorsze rzeczy – oceniła.

Leszczyna: Jedna lista wciąż możliwa

Wiceprzewodnicząca PO mówiła też o sytuacji po stronie opozycji. Uważamy ciągle, że ta jedna wspólna lista opozycji dałaby nam szansę na zwycięstwo. Nie byłoby wtedy dyskusji, czy ktoś będzie miał dwa punkty procentowe mniej czy więcej, czy Trzecia Droga wejdzie, czy będzie pod progiem – wskazała.

– Na przestrzeni ostatniego roku widzę, że jest wreszcie wiara w nas. Tej wiary długo nie było wśród wyborców, za tę wiarę dziękuję. My jesteśmy na fali wznoszącej, a PiS ma trend spadkowy, Mam nadzieję, że wszyscy, jeśli nie pójdą z nami na jednej liście, znajda się w parlamencie i będziemy stanowić taką większość, żeby wprowadzić w Polsce pewne zabezpieczenia demokratyczne Wtedy już nigdy, żaden rząd nie mógł zrobić z państwem tego co robi PiS – podsumowała Leszczyna.

Czytaj też:
Prezes PiS: Walczymy o samodzielną większość

Źródło: Radio Plus
Czytaj także