POCZYTANKI I Żegnamy Cormaca McCarthy’ego. Ostatni wielki amerykański pisarz XX w. zmarł 13 czerwca. Kilku tygodni brakło, by doczekał 90. urodzin.
Może już komentować swoje pisanie z innej niż dotąd perspektywy. A ta wesoła nie była: „Wierzę w rzeczywistość świata. Im twardsze i ostrzejsze krawędzie, tym mocniej wierzysz. Świat jest tutaj. Nie tam gdzie indziej. Nie wierzę w podróże. Wierzę, że umarli leżą w ziemi” – czytamy w finale powieści „Pasażer”.
„Pasażer” i „Stella Maris” to powiązane ze sobą książki ukazujące się jednocześnie jako pisarskie pożegnanie Cormaca. Daj Boże
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.