O możliwych zmianach w brytyjskim gabinecie poinformował w sobotę dziennik "The Times".
Jak relacjonuje gazeta, główne przyczyny decyzji Bena Wallace'a mają być dwie. Po pierwsze – premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak zamierza przeprowadzić szeroko zakrojone zmiany personalne w rządzie, żeby uratować niskie notowania partii przez zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Drugą przyczyną ma być niepowodzenie kandydatury Wallace'a w wyborze na stanowisko sekretarza generalnego NATO.
Sunakowi nie udało się przekonać prezydenta USA Joe Bidena, a także liderów innych państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego do kandydatury Wallace'a. Obecny minister obrony Wielkiej Brytanii zaczął mieć wątpliwości, czy dalej pozostać w polityce. Jego ustąpienie ma być całkowitym przejście na emeryturę od czynnej polityki – przekazali dziennikarze.
Wallace skrytykował Ukraińców
Przypomnijmy, że brytyjski minister obrony Ben Wallace zaapelował niedawno do ukraińskich władz o wyrażenie wobec Zachodu "odrobiny" wdzięczności za udzieloną pomoc. Komentując ostre oświadczenie przywódcy Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego po szczycie NATO w Wilnie, Wallace powiedział, że Wielka Brytania "nie jest Amazonem".
– Czy się to komuś podoba, czy nie, ludzie chcą odczuć odrobinę wdzięczności. Czasami prosi się kraje o rezygnację z własnych zapasów [broni – przyp. red.], czasami trzeba przekonać ustawodawców – mówił szef brytyjskiego resortu obrony.
W odpowiedzi Zełenski stwierdził ironicznie, że "każdego ranka" będzie dziękował brytyjskiemu ministrowi obrony Benowi Wallace'owi za pomoc wojskową. Te słowa ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii Wadym Prystajko określił w wywiadzie dla Sky News "niezdrowym sarkazmem".
Czytaj też:
Ukraina oficjalnie przyznaje: Są problemy z kontrofensywąCzytaj też:
Ambasador Prystajko tłumaczy się z krytyki Zełenskiego