Autokratyzm bezobjawowy
  • Paweł LisickiAutor:Paweł Lisicki

Autokratyzm bezobjawowy

Dodano: 
Sejm. Prezes PiS Jarosław Kaczyński otoczony posłami
Sejm. Prezes PiS Jarosław Kaczyński otoczony posłami 
W RZECZY SAMEJ | Obserwacja zachowania publicystów i polityków opozycji, którzy do tej pory przez lata wieścili koniec polskiej demokracji pod rządami PiS, prowadzi do osobliwych wniosków.

Nieliczni, jak Szczepan Twardoch, o dziwo, potrafili się zdobyć na refleksję i dostrzec, że wcześniejsza opowieść anty-PiS o rzekomo autorytarnej władzy, o fałszowaniu wyborów, o demokraturze, o reżimie itd., itp., była najwyraźniej blagą i hucpą. Takich głosów rozsądku jest mało. Dominuje cały czas przekonanie, że to, co w demokracji jest zwykłą koleją losu, czyli zastąpienie rządu przez opozycję, w Polsce oznaczało zwycięstwo sił dobra nad zamordyzmem.

Ten punkt widzenia doskonale wyraża jeden z tytułów w „GW”: „Upadająca autorytarna władza zdolna jest do najgorszych rzeczy”. A więc: autorytarna władza straciła władzę i dlatego teraz dopiero będzie straszna, gdy tej władzy nie ma. Komiczne, nieprawdaż?

Całość dostępna jest w 44/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także