Prof. Żaryn: Polacy nie są świadomi niebezpieczeństwa

Prof. Żaryn: Polacy nie są świadomi niebezpieczeństwa

Dodano: 
Historyk prof. Jan Żaryn
Historyk prof. Jan Żaryn Źródło:PAP / Rafał Guz
Jeżeli ten projekt będzie szedł dalej w tym kierunku, to zostaniemy niewolnikami ideologii lewackiej oraz pozbawieni możliwości stanowienia o polskich losach – mówi prof. Jan Żaryn w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

DoRzeczy.pl: Ulicami Warszawy kolejny raz idzie Marsz Niepodległości. W tym roku pod hasłem „Jeszcze Polska nie zginęła”.

Prof. Jan Żaryn: Najważniejsza jest Rzeczypospolita. Polska suwerenna, niepodległa, wolna. Niestety, wszystko wskazuje na to, że reprezentanci władzy, która najpewniej zaistnieje za parę tygodni, czyli obecnej opozycji, wyrazili zgodę na to, żeby w ponad sześćdziesięciu obszarach kompetencje suwerennego państwa polskiego przeszły w ręce oligarchów europejskich. To sugeruje, że także ta część polskiego establishmentu politycznego woli być oligarchią paneuropejską, niż reprezentacją narodu polskiego. To jest dramatyczna sytuacja, która nas czeka. Wydaje mi się, że Polacy nie są świadomi tego niebezpieczeństwa, bowiem inaczej nie zagłosowaliby za utratą niepodległości.

Padają słowa z ust polityków Zjednoczonej Prawicy, że mamy do czynienia w tym obszarze ze współczesnymi rozbiorami. Czy można tak określić tę sytuację?

Nie mam tak szczegółowych danych, żeby użyć tego porównania. Jednak ze strony Unii Europejskiej słychać, że powstała w Europie bardzo silna tendencja antynarodowa, w której skład wchodzą różne partie lewicowe i liberalne, czy nawet chadeckie z nazwy, bowiem w rzeczywistości nie mają nic wspólnego z wartościami chrześcijańskiej demokracji.

Jak wskazuje europoseł Jacek Saryusz-Wolski, który znakomicie przekłada na język polski wszystkie unijne pomysły, te elity wskazują, żeby powstała nowa konstrukcja władzy w Europie, oparta nie na suwerennych narodach czy na wybieranych reprezentacjach tych narodów, tylko wyraźnie system oligarchiczny, czy można go też określić z daleko idącymi konotacjami systemem autorytarnym albo wręcz totalitarnym, gdyż jednocześnie z procesem centralizacji władzy w ręce oligarchów następuje bardzo mocna ideologizacja Unii Europejskiej.

Dziwię się, że po stronie polskiej nie ma jeszcze siły politycznej oraz intelektualnej, która na serio zaczęłaby przygotowanie wariantu obrony polskiej niepodległości poprzez wyjście z UE. Jeżeli ten projekt będzie się szedł dalej w tym kierunku to zostaniemy niewolnikami ideologii lewackiej oraz pozbawieni możliwości stanowienia o polskich losach.

Jak pan komentuje słowa polityków PO, którzy chcą zlikwidować Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego?

Wpisuje się to w diagnozę dotyczącą warunków politycznych, w których będziemy żyli za sprawą nowej władzy, która sama jak na razie się definiuje jako tą, która gotowa jest do działań pozaprawnych, oczywiście dla ratowania tzw. praworządności. Michał Szczerba z PO powiedział, że już w grudniu nasz Instytut zostanie zlikwidowany. Cóż, w ten sposób pan Szczerba zachęca do działań pozaprawnych. Jest to oczywiście możliwe, gdyż tak mogą być traktowane podmioty którego nie podobają się ideologicznie zacietrzewionym ludziom mogącym objąć stanowiska ministerialne.

Czytaj też:
Partia Ziobry wydała oświadczenie. "Wybory w Polsce przestaną mieć jakiekolwiek znaczenie"
Czytaj też:
Ziemkiewicz ostrzega: Polacy będą po prostu eksploatowani

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także