ZNP broni Tuska? "Składając obietnicę wzrostu płac o 1500 zł, zwyczajnie się przejęzyczył"

ZNP broni Tuska? "Składając obietnicę wzrostu płac o 1500 zł, zwyczajnie się przejęzyczył"

Dodano: 
Wiceprezes ZG ZNP Urszula Woźniak
Wiceprezes ZG ZNP Urszula Woźniak Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Wiceprezes ZNP uważa, że premier, składając obietnicę dot. podwyżek dla nauczycieli... "przejęzyczył się".

Przypomnijmy, że w trakcie kampanii wyborczej Koalicja Obywatelska obiecywała nauczycielom olbrzymie podwyżki. Okazuje się jednak, że finalny wzrost wynagrodzeń będzie zdecydowanie niższy niż zapowiadał Donald Tusk.

Minister edukacji Barbara Nowacka obiecywała, że pensje nauczycieli wzrosną od 2024 roku między 30 a 33 proc. Polityk zapewniała, że chodzi o kwotę co najmniej 1500 zł. Projekt rozporządzenia ws. podwyżek ostatecznie wygląda inaczej. Obiecane "nie mniej niż 1,5 tys. zł brutto" nie dotyczy bowiem realnych wynagrodzeń, tylko średnich, do których wliczanych jest wszystkich kilkanaście dodatków, jak również odprawy emerytalne. To wywołało niezadowolenie nauczycieli.

Wiceszefowa ZNP: Sądzę, że premier się przejęzyczył

Choć Związek Nauczycielstwa Polskiego wyrażał zawód kwotami podwyżek, to jednak wskazuje, iż ważne, że coś się zmienia. –Jeśli chodzi o podwyżki, to trzeba docenić starania rządu – powiedziała w programie "Newsroom" WP Urszula Woźniak, wiceprezes ZNP.

– Tylko ktoś niespełna rozumu deprecjonowałby to, że rząd pomimo trudności budżetowych, zabezpieczył kilkadziesiąt miliardów zł na podniesienie pensji nauczycielom. Z wynagrodzeniami nauczycieli jest tak, że przez osiem ostatnich lat ministrowie doprowadzili do dużego ich spłaszczenia, bowiem podnosili pensje tylko do poziomu minimalnego wynagrodzenia. Przez pewne okresy nauczyciele dostawali mniej, niż wynosiła pensja minimalna – wskazała.

Zielińska wyjaśnia, ze obecnie nauczyciel początkujący, bez stopnia awansu zawodowego, ma wynagrodzenie 3690 zł brutto. –Przypomnę, że minimalne wynagrodzenie od 1 stycznia to ponad 4,2 tys. zł. Nauczyciel mianowany, doświadczony już zarabia 3890 zł brutto. Tym bardziej doceniamy te podwyżki, zwłaszcza że mają być kolejne. Tak naprawdę nauczyciel początkujący dostanie 1218 zł podwyżki, mianowany – i tu jest problem – tylko 1167 zł, a dyplomowany 1365 zł. Sądzę, że premier składając obietnicę podniesienia płac o 1500 zł, zwyczajnie się przejęzyczył – uważa wiceszefowa ZNP.

Czytaj też:
Olejnik: Nauczyciele są wściekli. Nowacka: Widziałam jedną wypowiedź

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także