Ukraińskie straty w wojnie. Zełenski powiedział, jaka jest prawda

Ukraińskie straty w wojnie. Zełenski powiedział, jaka jest prawda

Dodano: 
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Źródło: PAP / Vladyslav Musiienko
Straty ukraińskiej armii są pięciokrotnie mniejsze niż rosyjskiej. Poinformował o tym prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

– Wiemy, że zginęło dziesiątki tysięcy ludzi. Deportowano dziesiątki tysięcy dzieci. Jeśli porównamy liczbę poległych żołnierzy, powiedziałbym, że stosunek ten wynosi 1:5. Na jednego żołnierza ukraińskiego, który zginął w bitwie, przypada 5 żołnierzy rosyjskich. To przybliżone statystyki – powiedział w rozmowie z amerykańskim kanałem Fox News.

Prezydent zauważył, że Rosjanie stracili ponad 400 000 żołnierzy.

Ukraińskie straty

Od początku wojny na pełną skalę Ukraina oficjalnie nie ujawniała swoich strat. Jeszcze w 2022 roku głównodowodzący sił zbrojnych mówił, że zginęło ok. 9 tys. żołnierzy, ale o innych liczbach nie wspominano.

Przewodniczący partii Sługa Narodu Dawid Arakhamia zaproponował Zełenskiemu ujawnienie danych na temat strat Ukrainy w wojnie, aby społeczeństwo zrozumiało, że straty "nie są tak duże, jak sobie wyobrażają”.

Jednocześnie była wiceminister obrony Ukrainy Hanna Maliar powiedziała, że jednym z powodów nieujawniania strat jest bezpieczeństwo samych obrońców. Według niej wojsko, planując działania, opiera się w szczególności na danych o liczebności personelu zdolnego do walki w jednostkach wroga.

Kijów może jeszcze wygrać wojnę?

Business Insider przytacza opinie kilku ekspertów, którzy wskazują, że Ukraina nie stoi jeszcze na straconej pozycji. Michael Kofman, starszy badacz w Fundacji Carnegie, powiedział, że Ukraina powinna zastosować podejście "trzymaj, buduj, uderzaj”.

Jego zdaniem na etapie "utrzymania” Ukraina powinna okopać się i chronić linię frontu na tyle, aby zniszczyć siły rosyjskie. Jeśli Siły Obronne będą nadal stawiać opór Rosji, postawi to atakujących na słabszej pozycji.

– Utrzymując linię frontu, Ukraina mogłaby "rozbudowywać” swoją armię poprzez odbudowę, szkolenie i rozbudowę krajowego przemysłu obronnego, a także dzięki wsparciu zachodnich partnerów. Element "uderzenia” polega na uderzaniu w słabe punkty Rosji w celu ograniczenia jej zdolności i stworzenia możliwości dla dalszych działań ofensywnych Ukrainy – wyjaśnił ekspert.

Czytaj też:
Zełenski zabrał głos ws. protestu polskich rolników. Padły mocne słowa
Czytaj też:
Zełenski zwołał pilne spotkanie. "Kolejne kroki podejmiemy bardzo szybko"

Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: Fox News
Czytaj także