Felsztyński: Jestem pewien, że jesteśmy już w stanie III wojny światowej

Felsztyński: Jestem pewien, że jesteśmy już w stanie III wojny światowej

Dodano: 
Prezydent Rosji Władimir Putin
Prezydent Rosji Władimir Putin Źródło:PAP/EPA / DMITRIY AZAROV
Jesteśmy już w stanie III wojny światowej, a przyszli historycy, opisując przebieg tej wojny, będą ją liczyć od marca 2014 r. – mówi Jurij Felsztyński.

Jurij Felsztyński to historyk i rosyjski dysydent. W jego ocenie należy przyjąć do świadomości, że de facto trwa już III wojna światowa – i nie zaczęła się ona wcale 24 lutego 2022 r.

– Jestem pewien, że jesteśmy już w stanie III wojny światowej, a przyszli historycy, opisując przebieg tej wojny, będą ją liczyć od marca 2014 r., gdy Rosja zaanektowała Krym. Historyczne porównania, które sugeruje się w związku z tym, to niemiecki anszlus Austrii i aneksja Sudetów przez Niemcy w 1938 r. Jednak próba zajęcia wschodniej Ukrainy przez rosyjską armię wiosną i latem 2014 r. (operacja "Noworosja") i przedostania się wojsk lądowych przez Odessę do granic Mołdawii, gdzie jest gęsto zaludniony przez ludność w większości rosyjską obszar zwany Naddniestrzem, nie powiodła się. Rosja była w stanie narzucić Ukrainie wojnę pozycyjną jedynie w Donbasie – mówi dr Felsztyński w wywiadzie dla portalu Polskiego Radia 24.

– Sytuacja ta utrzymywała się do 24 lutego 2022 r., kiedy Rosja, okupując wcześniej Białoruś, rozpoczęła wojnę na pełną skalę przeciwko Ukrainie, atakując to państwo wzdłuż całej granicy rosyjsko-ukraińskiej i białorusko-ukraińskiej – wskazuje.

Rosja się nie zatrzymała. I nie zatrzyma

Jurij Felsztyński podkreśla, że mimo ogromnych strat w ludziach i sprzęcie, Rosja nie była w stanie zrealizować celów polityki zagranicznej, dla których rozpoczęła wojnę. – I nie była w stanie zniszczyć lub zająć Ukrainy, pomimo aktywnych walk i licznych stwierdzeń, że Ukraina nie ma prawa istnieć, język ukraiński jest dialektem języka rosyjskiego, a Ukraińcy są rosyjskimi mieszkańcami terytorium, które jest historyczną częścią Rosji i nazywa się "Małorosja" – mówi.

– Należy zauważyć, że im dłużej trwa ta wojna, im dłużej trwa opór Ukrainy wobec rosyjskich prób jej przejęcia, tym ostrzejsza staje się retoryka rosyjskich przywódców – wskazuje historyk i podaje przykład Dmitrija Miedwiediewa.

W jego ocenie Kreml nie ma planów na złagodzenie kursu. – Biorąc pod uwagę powyższe, odpowiedź na pytanie, co Putin planuje zrobić w przyszłości, może być następująca: Rosja weszła w fazę permanentnej wojny i nie zamierza się zatrzymać, dopóki nie zrealizuje swojego ambitnego, z jednej strony, nierealistycznego, z drugiej strony, planu. Rosja planuje na zawsze walczyć z cywilizowanym światem – podkreśla ekspert.

Czytaj też:
Były prezydent Niemiec przyznaje: Nasza postawa pomogła Putinowi
Czytaj też:
Druga rocznica agresji Rosji. Brzezinski: Ukraińcy już wygrali

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także