Nie piszę tego z miłości do Niemiec; szukam jednak przykładów realistycznej i trzeźwej polityki, która uwzględnia interes narodowy i jest gotowa zrywać z samobójczymi dogmatami liberalizmu. Taką wizję proponuje za Odrą Alternatywa dla Niemiec. Wiele wskazuje jednak na to, że w przypadku Republiki Federalnej na ocalenie jest już za późno.
Niemcy pogrążają się w straszliwym kryzysie cywilizacyjnym i moralnym. Od kilkudziesięciu lat – bo plaga zaczęła się na długo przed Angelą Merkel – prowadzą głęboko błędną politykę migracyjną, sprowadzając do kraju setki tysięcy, ba, miliony obcych kulturowo migrantów.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.