W sobotę w Pabianicach w województwie łódzkim Koalicja Obywatelska zorganizowała konwencję wyborczą przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi z udziałem prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego i prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej.
Trzaskowski: Pokonać populistów
Podczas swojego wystąpienia prezydent Warszawy ponownie zaapelował do wyborców o wzięcie udziału w głosowaniu i przestrzegał przed populistami z Prawa i Sprawiedliwości. Trzaskowski przekonywał, że stawką najbliższych wyborów będzie walka "o nasze prawa" i ich przestrzeganie oraz o zakończenie "ery populizmu".
– Oczywiście, że musimy rozliczyć PiS i mamy tutaj wśród nas specjalistów od tego. Jeżeli chcemy się skoncentrować na rozwiązywaniu problemów, to musimy iść do wyborów samorządowych – stwierdził wiceszef PO.
– Jeżeli nie będzie tej pełnej mobilizacji, to możemy nie wygrywać w sejmikach. Mało się o tym mówi, ale pamiętajcie o tym. Hanna Zdanowska wie jak mało kto o tym, jak trudno zarządza się miastem w momencie kiedy ma się upolityczniony sejmik zajęty przez populistów, którzy robią absolutnie wszystko, żeby przeszkadzać – dodał Trzaskowski.
Wielkie zwycięstwo
Polityk mówił także o znaczeniu zwycięstwa opozycji w wyborach z 15 października ubiegłego roku. Podkreślił, że otworzyło ono drogę do zmiany władzy w Polsce. Trzaskowski podkreślił, że było ono jedynie "pierwszym krokiem" w procesie zmian w kraju.
– Gdyby nie to wielkie zwycięstwo nas wszystkich i całej koalicji 15 października, nie mielibyśmy w pełni demokratycznej Polsce powrotu do tego, co najważniejsze, do praworządności, ale przede wszystkim nie mielibyśmy powrotu do tego, że sytuacja, w której są przestrzegane prawa obywatelskie, prawa nas wszystkich, jest w tej chwili najważniejsza – powiedział.
Czytaj też:
Klęska KO pod Warszawą. Wszystkie listy unieważnioneCzytaj też:
Bocheński: Kampania Trzaskowskiego jest wypalona, jak jego prezydentura