Druzgocąca opinia o zmianach w Prokuraturze Krajowej. "Czeka nas armagedon"

Druzgocąca opinia o zmianach w Prokuraturze Krajowej. "Czeka nas armagedon"

Dodano: 
Prof. Ryszard Piotrowski
Prof. Ryszard Piotrowski Źródło:PAP / Leszek Szymański
Z opinii prof. Ryszarda Piotrowskiego dla Biura Analiz Sejmowych wynika, że zmiany w Prokuraturze Krajowej są bezprawne, a Dariusz Barski dalej powinien pełnić swoje stanowisko.

Spór o władzę w Prokuraturze Krajowej trwa nieprzerwanie od połowy stycznia. Adam Bodnar uznał, że Dariusz Barski został powołany na stanowisko niezgodnie z prawem, a więc jest "prokuratorem w stanie spoczynku". Barskiego jednak nie odwołano ze stanowiska (gdyż do tego potrzeba zgody prezydenta), a minister sprawiedliwości i prokurator generalny na "pełniącego obowiązki" prokuratora krajowego powołał Jacka Bilewicza.

Ustawę Prawo o Prokuraturze badał jednak Naczelny Sąd Administracyjny i wyrokiem z 22 marca 2023 r. stwierdził, że ustawa jest w polskim porządku prawnym i nie zawiera jakichkolwiek rozwiązań czasowych. Prawnicy podkreślają ponadto, że w przepisach nie istnieje konstrukcja, taka jak "pełniący obowiązki prokuratora krajowego", a zatem Bodnar bezprawnie stworzył stanowisko nieprzewidziane w ustawie.

W marcu premier Donald Tusk powołał Dariusza Korneluka na Prokuratora Krajowego, mimo że nie istnieje, zgodnie z polskim prawem, możliwość powołania Prokuratora Krajowego bez opinii prezydenta.

Obchodzenie prawa

Prof. Ryszaard Piotrowski z UW podważa legalność zmiany Prokuratora Krajowego. Ekspert wskazuje, że w polskim prawie nie istnieje taka funkcja jak "pełniący obowiązku prokuratora krajowego". Premier Tusk zatem nie miał prawa powoływać p.o. PK – czytamy w opinii, którą przytacza "DGP". Ponadto Barski nadal jest PK,gdyż nie został odwołany ze stanowiska – do tego potrzeba zgody prezydenta, albo Barski sam musiałby zrezygnować. Co prawda, jak wskazuje wykładowca UW, zmiana interpretacji ustawy o prokuraturze daje przesłankę do owdołania PK, ale nie jest podstawą stwierdzenia istnienia wakatu.

Prawnik Bartosz Lewandowski komentując tę sytuację wskazuje, że cały bałagan odciśnie się na zwykłych obywatelach. Analizując opinię prof. Piotrowskiego, wskazał, że to Dariusz Barski jest nadal Prokuratorem Krajowym.

twitter

"Analiza przepisów i wykładni absolutnie nie daje podstaw do uznania, że znajduje się on w stanie spoczynku. To kolejny specjalista, który tłumaczy rzeczy dla prawników jednoznaczne. Jeśli Sąd Najwyższy w sprawie I KZP 3/24 podzieli to stanowisko odpowiadając na pytanie jednego z sądów rejonowych, czeka nas prawdziwy prawniczy ARMAGEDON. Będzie to oznaczać, że wszelkie decyzje (w tym kadrowe i procesowe) podejmowane przez „p.o. Prokuratora Krajowego” Jacka Bilewicza, jak i prok. Dariusza Korneluka, są całkowicie nieważne i nie wywołują skutków prawnych" – wskazuje mec. Lewandowski.

Chaos prawny w Polsce

Spór o Prokuraturę Krajową jest jedynie kolejnego szerszego konfliktu o praworządność. W ostatnich miesiącach w Polsce pogłębia się chaos prawny związany z działaniami rządu Donalda Tuska w celu m.in. przejęcia mediów publicznych. Część ekspertów mówi wprost o łamaniu prawa przez nowe władze, pojawiają się też zarzuty dotyczące dualizmu prawnego.

Sędzia Sądu Najwyższego Kamil Zaradkiewicz wskazuje z kolei, że niedopuszczenie Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego do pracy w parlamencie powoduje, że mamy do czynienia z "Sejmem kadłubowym", a wszelkie ustawy są przez niego uchwalane nielegalnie.

Czytaj też:
Fala komentarzy po zapowiedzi Bodnara. "Skrajny zamordyzm", "uśmiechnięta cenzura"
Czytaj też:
"Ukręcić łeb sprawie". Kaleta: Po to Tuskowi była prokuratura
Czytaj też:
Reset konstytucyjny? Duda: Nie widzę żadnego rozsądnego pomysłu

Źródło: X / Dziennik Gazeta Prawna
Czytaj także