Wiceszef MSWiA ostrzega: Grozi nam upadek Schengen, potem Unii

Wiceszef MSWiA ostrzega: Grozi nam upadek Schengen, potem Unii

Dodano: 
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Maciej Duszczyk
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Maciej Duszczyk Źródło: PAP / Piotr Nowak
Konsekwencje braku zarządzania migracjami w Europie mogą być bardzo duże – uważa wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk.

O zagrożeniu, jakie niesie ze sobą problem migracji wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, a jednocześnie ekspert ds. polityki migracyjnej Maciej Duszczyk mówił w porannej audycji RMF FM.

Maciej Duszczyk alarmuje: Jeśli nie ogarniemy migracji, grozi nam upadek UE

Wiceszef MSWiA przekonywał, że nowa Komisja Europejska powinna natychmiast wziąć się do roboty, żeby poprawić pakt migracyjny, zarządzanie migracjami w Europie. Jak podkreślił, jeśli do tego nie dojdzie, konsekwencje mogą być bardzo duże.

– Jeśli nie ogarniemy się z tym bardzo szybko, to w pewnej perspektywie może nam grozić wprowadzenie kontroli granicznych na poszczególnych granicach i będzie to pierwszy sygnał do odejścia od Strefy Schengen – ostrzegł i dodał: "Jeśli nie ogarniemy migracji, (…) jeśli Schengen nam pada, argumentów za Unią Europejską jest coraz mniej i w pewnej perspektywie UE może się rozpaść".

W ocenie Duszczyka jest to bardzo prawdopodobny scenariusz. Może do tego dojść – podkreślił – w perspektywie 15-20 lat.

Niemcy przeprosili za podrzucenie Polsce migrantów. "Wypadek przy pracy"

W rozmowie poruszona została też kwestia incydentu na przejściu granicznym w Osinowie Dolnym, gdzie niemiecka policja wysadziła po stronie polskiej rodzinę migrantów z Bliskiego Wschodu.

Wiceminister ujawnił tu, że w poniedziałek Niemcy przyznali, że to było naruszenie procedur, które obowiązują, przeprosili, powiedzieli, że natychmiast wprowadzają system naprawczy u siebie. Ze słów Duszczyka wynika również, że list z wyjaśnieniami w tej sprawie przesłał również szef policji z Berlina.

– Policjanci byli bardzo mało doświadczeni, bo ci doświadczeni zabezpieczają dziś euro. Prawdopodobnie nie znali procedury i zrobili to, co zrobili. Absolutnie wypadek przy pracy – wyjaśnił, pytany o to, dlaczego "podrzucili" Polsce migrantów.

Czytaj też:
Niemcy podrzucają Polsce migrantów. Ostra reakcja wiceszefa MSWiA
Czytaj też:
"Wysokie świadczenia, darmowy kwaterunek". Co jeszcze otrzymają migranci po przybyciu do Polski?
Czytaj też:
Migranci próbowali nielegalnie przekroczyć granicę. Ukryli się w pociągu

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: Radio Zet
Czytaj także