Gawkowski broni Babiarza: Ja bym nie zawieszał

Gawkowski broni Babiarza: Ja bym nie zawieszał

Dodano: 
Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski
Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski Źródło: PAP / Piotr Nowak
Wicepremier Krzysztof Gawkowski bierze w obronę Przemysława Babiarza. To kolejny głos krytykujący zawieszenie słynnego komentatora.

– Ja bym nie zawieszał za takie rzeczy, bo uważam, że podczas igrzysk olimpijskich nie ma potrzeby podejmować takich działań. Mogło mi się to podobać lub nie, ale nie widzę sensu w zawieszaniu kogoś za jego wypowiedzi – powiedział wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski z Lewicy.

Wcześniej w obronie Babiarza stanął m.in. związany ze stacją TVN Kuba Wojewódzki. Z kolei Tomasz Lis zalecił komentatorowi "reedukacją". Stwierdził, że gdyby Przemysław Babiarz wydał oświadczenie z przeprosinami, można byłoby rozważyć przywrócenie go.

W piątek wieczorem w Paryżu odbyła się ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich. Wydarzenie obfitowało w kontrowersje, zwłaszcza poprzez odniesienia do ideologii LGBT oraz parodię Ostatniej Wieczerzy, co wywołało lawinę krytycznych komentarzy nie tylko w Polsce. Jednym z punktów artystycznej części uroczystości była piosenka Johna Lennona "Imagine". – Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety – powiedział Przemysław Babiarz, który komentował ceremonię otwarcia igrzysk na antenie TVP. W sobotę Telewizja Polska zdecydowała o zawieszeniu Babiarza i odsunięciu go od komentowania olimpiady

Cały świat pisze już o sprawie Babiarza. Olbrzymie zainteresowanie TVP

O sprawie Babiarza rozpisują się kolejne światowe media. Historia jest na tyle nieprawdopodobna, że wzbudza sensacje już po obu stronach Atlantyku. Sprawę komentują dziennikarze z Niemic, Szwajcarii, Serbii czy Czech, ale także z Rosji, a nawet... Nowej Zelandii. Decyzję TVP Sport opisuje już nawet portal gazety "The Washington Post", jednego z największych tytułów prasowych na świecie.

"Kolejna scena z ceremonii stała się w Polsce wręcz tematem politycznym. I jeszcze ta piosenka Johna Lennona »Imagine«, którą popularny komentator sportowy Przemysław Babiarz podczas transmisji na żywo w publicznej TVP nazwał wizją komunizmu. Spotkał się z ostrą krytyką, ale i wsparciem ze strony polityków opozycyjnego PiS-u" – pisze czeski portal echo24.cz.

Czytaj też:
Babiarz zabrał głos. "Bardzo proszę..."
Czytaj też:
"Stalinowskie zarządzanie". Była gwiazda TVP ostro o zawieszeniu Babiarza

Źródło: Fakt
Czytaj także