"Chcą sobie wychować hunwejbinów". Szydło opublikowała obszerny wpis

"Chcą sobie wychować hunwejbinów". Szydło opublikowała obszerny wpis

Dodano: 
Europoseł PiS Beata Szydło
Europoseł PiS Beata Szydło Źródło: PAP / Tomasz Waszczuk
Europoseł PiS Beata Szydło w długim wpisie w mediach społecznościowych poruszyła temat hejtu. Była premier nawiązała do skandalicznych wydarzeń podczas Campusu Polska Przyszłości.

Beata Szydło zwróciła uwagę, że podczas ostatnich kampanii wyborczych – parlamentarnej, samorządowej oraz do Parlamentu Europejskiego – rozmawiała "z setkami zwolenników PiS oraz działaczami z gmin i powiatów". Jak zdradziła, w dyskusjach tych przewijała się jedna kwestia.

"Gdy PiS był u władzy, realizował wiele projektów przydanych ludziom. Lecz nasi zwolennicy, a zwłaszcza członkowie PiS na lokalnym szczeblu, byli poddawani presji i hejtowi, z którego, mam wrażenie, nie zdawano sobie w pełni sprawy. Wiadomo było, że ówczesna opozycja bez skrępowania sieje nienawiść, szczuje na zwykłych ludzi, tylko za to, że popierają PiS. Ale politycy wysokiego szczebla są poniekąd przyzwyczajeni do bycia obiektem hejtu. To część ich pracy. Nasi zwolennicy i lokalni działacze reagowali na to znacznie gorzej – gdy nie mogli nawet napisać czegokolwiek na Facebooku, by nie być natychmiast wyzywani i lżeni. Wielu miało tego po ludzku dosyć" – napisała była premier na platformie X.

Szydło: Oni chcą sobie wychować hunwejbinów

Według europoseł PiS, ówczesna opozycja organizowała akcję, której celem było zastraszenie. Jej zdaniem, ta akcja się udała, także dlatego, że nigdy we właściwy sposób się jej nie przeciwstawiono. "To miało bardzo złe skutki dla morale i mobilizacji zwolenników prawicy" – podkreśliła.

"Wulgarne przyśpiewki podczas Campus Polska wywołały oburzenie – i słusznie. Ale przecież polityczni patroni Campusu bynajmniej się nie oburzyli. Dali wręcz znać, że wpierają takie zachowania. Dlaczego? Bo dokładnie o to im chodzi, gdy organizują tego typu imprezy, jak Campus. Oni chcą sobie wychować hunwejbinów i robią to zresztą od lat. To jest ich konsekwentna strategia" – kontynuowała we wpisie Szydło.

"Zjednoczona Prawica potrzebuje własnej strategii"

Polityk uważa, że odpowiedzią na działania polityków i zwolenników obecnej koalicji rządzącej "nie mogą być chwilowe zrywy i protesty". "Zjednoczona Prawica potrzebuje własnej strategii zwalczania hejtu skierowanego przeciwko niej oraz obrony godności naszych zwolenników i działaczy. Człowiek, który gdzieś w Polsce próbuje budować struktury PiS, albo po prostu chce udzielać się na lokalnej facebookowej grupie z prawicowym przekazem, musi mieć pewność, że wszyscy wspólnie będziemy go wspierać i będziemy go bronić przed hejtem" – wskazała.

"Bez zadbania o odbudowę poczucia godności (a często wręcz osobistego bezpieczeństwa) wśród zwolenników PiS, bez budowania świadomości własnej siły, odzyskanie władzy i uratowanie Polski się nie uda" – zakończyła wpis Szydło.

twitter

"J***ć PiS!" na Campusie Polska Przyszłości

Przypomnijmy, że w niedzielę media społecznościowe obiegło nagranie z Campusu Polska Przyszłości. Na filmiku widać i słychać bawiących się uczestników imprezy organizowanej przez Rafała Trzaskowskiego (tzw. silent disco), tańczących i wykrzykujących: "j***ć PiS!".

Incydent wywołał lawinę negatywnych komentarzy pod adresem uczestników, ale przede wszystkim organizatorów wydarzenia.

Czytaj też:
Celebrytka na Campusie Trzaskowskiego. "Z hejtem też się pani identyfikuje?"
Czytaj też:
Poseł PO: Jak dobrze słyszeć kwik po zastosowaniu "j*bać PiS"

Czytaj także