Dobra lektura na piłkarską jesień: mamy dwa kluby w fazie ligowej Ligi Konferencji, ale niesmak po eliminacjach został.
Jagiellonia dostała baty od każdego rywala, prócz słabeuszy z Litwy, gra Legii nie porywała, krakowska Wisła boksowała powyżej swojej wagi (gra w I lidze, a walczyła na arenie międzynarodowej dzięki zdobyciu Pucharu Polski). A Śląsk… Cóż, ekipa z Wrocławia popełniła chyba najwięcej błędów spośród tych, które wylicza w swojej książce Michał Zachodny.
„Jak (nie) grać w Europie” to jednak nie spis katastrof, lecz próba podpowiedzi: Patrzcie, co robią inni, uczcie się, nie ma dziś w Europie słabych drużyn, są tylko słabo zarządzane. Trenerzy, działacze, analitycy (z Polski i z zagranicy) opowiadają, jak zmienia się futbol, jak średni i mali próbują sposobem niwelować dystans do najbogatszych. Są to opowieści fascynujące.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.