W niedzielę zakończył się kongres Razem. Podczas zorganizowanej później konferencji prasowej działacze partii poinformowali o kluczowej decyzji, jaka tam zapadła. – Partia Razem zdecydowała o opuszczeniu klubu Lewicy i utworzeniu koła – ogłosiła Marta Stożek i dodała – W nadchodzącym tygodniu złożymy wniosek o utworzenie tego koła tak, by na pierwszym listopadowym posiedzeniu występować już samodzielnie jako partia Razem.
"Prawo i Sprawiedliwość" i "Razem" – te nazwy partii wymyślił ktoś obdarzony nieprzeciętnym poczuciem humoru. Czarnego – napisał szef rządu. Wpis premiera doczekał się równie uszczypliwych odpowiedzi. Zareagowała na niego m.in. posłanka Paulina Matysiak. "A nazwa Platforma OBYWATELSKA pana nie bawi? Dziwne" – skomentowała. Komentarz poseł zdobył znacznie więcej polubień niż wpis Tuska.
Do tego odniosła się przewodnicząca klubu Lewicy. Anna Maria Żukowska stwierdziła z przekąsem: "Wiadomo, w polityce najbardziej liczy się ratio na TT!". Paulina Matysiak odpowiedziała: "Dla niektórych podobno dowożenie. Szkoda, że swoich działaczy po publiczne stołki". Ponownie wpis parlamentarzystki Razem zdobył znacznie więcej pozytywnych reakcji, niż komentarz Żukowskiej.
Tę wymianę zdań dosadnie podsumował Radosław Fogiel z PiS. "Bestia z Kutna nie ma litości" – napisał, odnosząc się odnosząc się do jednego z memów dot. Matysiak.
Matysiak: Partia Razem przechodzi jednoznacznie do opozycji
– Partia Razem przechodzi jednoznacznie do opozycji, ale to nie oznacza, że wspiera PiS czy Konfederację. Wręcz przeciwnie, w wielu sprawach będzie zabierać głos z własnej lewicowej perspektywy, której te partie są pozbawione – mówi poseł partii Razem Paulina Matysiak w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.
– Obecny rząd niestety nie realizuje lewicowych postulatów, a budżet zapowiadany na 2025 rok w obecnej formie jest po prostu antyspołeczny. To przelało czarę goryczy po tym, jak na przestrzeni ostatnich miesięcy obserwowaliśmy kolejne działania rządu Donalda Tuska, z którymi progresywna lewica nie powinna się zgadzać. I choć w jego rządzie jest obecna Nowa Lewica, to nie widać, aby miała ona sprawczość w realizowaniu programu, na który umówiła się niegdyś z partią Razem – wskazała Matysiak.
Czytaj też:
"To jest kpina, a nie sukces". Senyszyn bezlitosna dla "Czarzastych"Czytaj też:
Kierwiński atakuje partię Razem: Zandberg oszukuje własnych wyborców