Jakiemu przeczytano wpis Zajączkowskiej-Hernik. Polityk wybuchnął śmiechem

Jakiemu przeczytano wpis Zajączkowskiej-Hernik. Polityk wybuchnął śmiechem

Dodano: 
Ewa Zajączkowska -Hernik i Patryk Jaki
Ewa Zajączkowska -Hernik i Patryk Jaki Źródło: PAP / Radek Pietruszka/Tomasz Gzell
Zarzucać nam można wszystko, ale to, że my w tej chwili coś uzgadniamy z Trzaskowskim, to myślę, że to jest jednak science-fiction – powiedział Patryk Jaki o wpisie polityk Konfederacji.

Pytanie, czy dzisiaj w Końskich dojdzie do debaty między Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim pozostaje wciąż otwarte. Spotkanie przedstawicieli sztabów obu kandydatów w tej sprawie zakończyło się bez wyraźnego rezultatu. Temat wywołuje wiele komentarzy, także wśród polityków.

Poseł Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik stwierdziła, że debata to przykład na nieoficjalną współpracę sztabów PiS i PO, aby "ustawić" I turę wyborów prezydenckich. Tę opinię przytoczył Patrykowi Jakowi dziennikarz w piątkowym programie na antenie Polsatu News. Europoseł PiS zareagował na nią śmiechem.

– Zarzucać nam można wszystko, ale to, że my w tej chwili coś uzgadniamy z Donaldem Tuskiem czy Trzaskowskim, to myślę, że to jest jednak science-fiction, widząc wszystkie okoliczności, które się w Polsce dzieją – powiedział.

Debata w Końskich

,Polityk wyraził nadzieję, że obu sztabom uda się dogadać i debata finalnie odbędzie się. Wskazał jednak na, jego zdaniem, nie do końca uczciwe podejście Rafała Trzaskowskiego.

– To, co w tej chwili proponuje ekipa Trzaskowskiego, to znaczy, żeby była debata na zasadach, które oni sobie ustalą z TVN-em i nielegalną TVP, to równie dobrze Nawrocki może przyjść od razu do siedziby PO. Niech oni tam ludzi rozsadzą, jeden będzie znał pytania, drugi nie będzie znał, jedni będą krzyczeć, drudzy nie. To nie jest normalne – powiedział.

Jaki podkreślił, że jedynym warunkiem, jaki stawia obóz Nawrockiego w sprawie debaty, to dopuszczenie do udziału w niej telewizji prawicowych, a więc Tv Republiki i wPolsce24.

– Wiele będzie zależało od szczegółów. […] Ale na pewno będziemy do końca walczyli o to, aby jednak ta debata była na równych zasadach, to znaczy żeby były różne telewizje, różni prowadzący, żeby wszyscy widzowie byli szanowani – wskazał europoseł.

Czytaj też:
Jaki: Wygrana Trzaskowskiego byłaby dla Trumpa ostatecznym sygnałem
Czytaj też:
Jaki vs. lewicowa dziennikarka. Starcie na konferencji


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: Polsat News
Czytaj także