Ukraińcy chcą przejąć zamykaną przez Polskę kopalnię. "Nieudolność, sabotaż gospodarczy"

Ukraińcy chcą przejąć zamykaną przez Polskę kopalnię. "Nieudolność, sabotaż gospodarczy"

Dodano: 
Wagony z węglem. Zdj. ilustracyjne
Wagony z węglem. Zdj. ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / MARTIN DIVISEK
Ukraińska Coal Energy szykuje się do przejęcia kopalni Siltech i zarabiania na wydobyciu polskiego węgla.

Ukraińsko-cypryjski holding Coal Energy przygotowuje się do wydobywania polskiego węgla. Spółka zamierza działać w Polsce, korzystając z infrastruktury Siltech. Zajmujący się energetyką działacz Konfederacji Marek Tucholski zwraca uwagę, że sugeruje, że wcześniejsze zamknięcia kopalni mogły wynikać z nieefektywnego zarządzania, a nie braku opłacalności.

Polski węgiel. Tucholski: Nieudolność i sabotaż gospodarczy

"Od lat próbuje nam się wmówić, że nasze górnictwo jest trwale nierentowne, a tymczasem są chętni właśnie na bazie tych nierentownych kopalń wznowić wydobycie i zarabiać" – pisze na X Tucholski.

"Skoro jednak da się w Polsce wydobywać węgiel w sposób opłacalny, to mamy do czynienia albo z nieudolnością, albo z sabotażem gospodarczym. W moim przekonaniu jedno i drugie" – dodaje.

"Dziennik zauważa, że w przeszłości w Donbasie Coal Energy wznawiało wydobycie w kopalniach, które wcześniej ukraiński państwowy właściciel uznał za nierentowne i zamknął. W Polsce spółka przymierza się do aktywów zabrzańskiego Siltechu, który z końcem tego roku kończy działalność." – zwraca uwagę.

Reaktywowali rzekomo nierentowne kopalnie

Sprawę opisał "Puls Biznesu". Ukraińska firma notowana na warszawskiej giełdzie, argumentuje, że dzięki nowoczesnym technologiom i doświadczeniu z Donbasu, gdzie działała wcześniej, wydobycie może być rentowne. Obecnie jest na etapie poszukiwania inwestorów. Swego czasu Coal Energy reaktywowała w Donbasie wydobycie w kopalniach uznanych wcześniej za nierentowne.

– Zapewnienie stabilnych i zrównoważonych dostaw surowców krytycznych to obecnie kwestia bezpieczeństwa dla całej Europy. Nasz zespół opracował metody umożliwiające efektywne wydobycie w zamykanych kopalniach, bazując na doświadczeniach z Ukrainy – mówi Wiktor Wiśniowiecki, prezes i założyciel Coal Energy, cytowany przez "Puls Biznesu".

Ukraińcy chcą przejąć Siltech Zabrze

Coal Energy chce przejąć infrastrukturę kopalni Siltech w Zabrzu, która kończy działalność z końcem 2025 roku. Obie spółki podpisały już list intencyjny w tej sprawie. Coal Energy nie złożyła jeszcze wniosku o koncesję na wydobycie. Najpierw przeprowadzi dokładne badania techniczne.

"Choć pomysł reaktywacji wydobycia w zamykanych kopalniach może wydawać się kontrowersyjny w obliczu transformacji energetycznej, może również wywołać debatę o przyszłości sektora węglowego w kontekście bezpieczeństwa surowcowego i lokalnych potrzeb gospodarczych" – pisze Polska Agencja Prasowa.

Spółka Coal Energy S.A.

Spółka zrzesza firmy operujące na Cyprze i Ukrainie, działające w sektorze górnictwa. Jej podstawowa działalność to wydobycie oraz sprzedaż węgla. W wyniku wojny z Rosją wiele kopalń i szybów należących do spółki w Donbasie zostało uszkodzonych. Już w 2016 r. działalność wydobywcza prowadzona była jedynie w trzech z ośmiu posiadanych kopalń

Unijna wizja "neutralności klimatycznej"

Przypomnijmy, że realizując narzuconą przez Komisję Europejską agendę klimatyczną, rządzący Polską stopniowo zamykają polskie kopalnie węgla. Robią to mimo faktu, że węgiel jest najważniejszym i niezbędnym elementem naszego miksu energetycznego. Bruksela nakazała jednak całej Europie odejście od tego surowca do 2049 roku, ponieważ chce osiągnąć tzw. neutralność klimatyczną.

Czytaj też:
KE potwierdza wymóg redukcji emisji CO2 zgodnie ze swoim celem klimatycznym


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: X / PAP / Puls Biznesu / DoRzeczy.pl
Czytaj także