Kręgowce wyszły na ląd "w Polsce”

Kręgowce wyszły na ląd "w Polsce”

Dodano: 
Pełnowymiarowa rekonstrukcja dinozaura teratosaurusa, którego szczątki zostały znalezione podczas wykopalisk w Krasiejowie. Jej autorką jest Magdalena Szubert
Pełnowymiarowa rekonstrukcja dinozaura teratosaurusa, którego szczątki zostały znalezione podczas wykopalisk w Krasiejowie. Jej autorką jest Magdalena Szubert Źródło: Wojciech Franus/REPORTER
Z profesorem instytutu dr. hab. Piotrem Szrekiem, paleontologiem z Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego rozmawia Łukasz Czarnecki.

Łukasz Czarnecki: Szanowny panie profesorze, w sierpniu tego roku do publicznej wiadomości została podana informacja o odnalezieniu przez kierowany przez pana zespół w Ujeździe w Górach Świętokrzyskich liczących sobie 400 mln lat śladów ryb dwudysznych, zostawionych przez nie w trakcie spaceru po ówczesnym wybrzeżu. Aby uświadomić naszym czytelnikom wagę tego znaleziska, musimy podkreślić, że tym samym odkryli państwo na terenie naszego kraju najstarszy na świecie zapis przemieszczania się kręgowców na lądzie. Co odkrycie to oznacza dla naszej wiedzy o ewolucji życia na Ziemi?

Prof. Dr Hab. Piotr Szrek: Mówiąc w dużym skrócie, wykazaliśmy, że ryby dwudyszne posiadły umiejętność poruszania się po lądzie, zanim tę zdolność osiągnęły tetrapody. Były zatem pierwszymi kręgowcami, które próbowały penetrować bliskie wodzie obszary wybrzeża, oraz że tę umiejętność zachowały do dziś. Pokazuje to, że ewolucja jest wielotorowa, a organizmy żywe przekraczają granice, które narzucają im ich anatomia i pozornie zdeterminowany tryb życia.

Jaka była reakcja międzynarodowego środowiska naukowego?

Wywiad został opublikowany w 38/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Rozmawiał: Łukasz Czarnecki
Czytaj także