Lisicki: Dmowski to nauczyciel polskości. Ziemkiewicz: Dlaczego nie chcemy go słuchać?

Lisicki: Dmowski to nauczyciel polskości. Ziemkiewicz: Dlaczego nie chcemy go słuchać?

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki Źródło:YouTube
Dmowski był przede wszystkim rewelacyjnym pisarzem politycznym i elastycznym politykiem. Doskonale rozumiał, czym jest polityka – mówi Paweł Lisicki.

Nakładem Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej i Wydawnictwa Neriton ukazała się książka Krzysztofa Kosińskiego „Bunt duszy polskiej. O twórczości politycznej i literackiej Romana Dmowskiego (z lat 1893–1934)”. To jedna z najważniejszych pozycji wydawniczych IDMN. Publikacja liczy 680 stron. Na książkę składa się czternaście rozdziałów, z których każdy traktuje o innej publikacji (bądź cyklu artykułów) Dmowskiego – od pracy „Nasz patriotyzm” z 1893 r. po powieść „Dziedzictwo” z 1930 r. oraz dzieła „Przewrót” i „Militaryzacji polityki” (z lat 1932-1934). Łącznie to ponad 80 tekstów: od kilkunastodniowych przyczynków po kilkusetstronicowe książki.

Opisując kolejne dzieła Dmowskiego, prof. Krzysztof Kosiński tworzy pierwszą tego rodzaju biografię intelektualną przywódcy endecji. We wstępie do publikacji autor zauważa: „Dmowski zasługuje na czytanie”. To zdanie wskazuje nie tylko na wartość i aktualność dorobku pisarskiego autora „Myśli nowoczesnego Polaka”, ale także na dotychczasową recepcję jego twórczości. Na teksty Dmowskiego – o ile były przedmiotem zainteresowania czytelników i badaczy – przez wiele lat spoglądano przez pryzmat klisz, uproszczeń i stereotypów.

Prof. Krzysztof Kosiński starał się spojrzeć na teksty patrona Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej w sposób oryginalny i nieoparty na schematach, odbiegający od tego, co przyjęte i wolny od przesądów.

Lisicki i Ziemkiewicz komentują

W najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz rozmawiają na temat najnowszej książki prof. Kosińskiego. – Od czasu do czasu warto odskoczyć od bieżących rzeczy i zająć się tym, co naprawdę ważne w polityce. Takim przyczynkiem do tego jest książka, którą uważam za bardzo dobrą Krzysztofa Kosińskiego "Bunt duszy polskiej. O twórczości politycznej i literackiej Romana Dmowskiego". Po jej lekturze mam wrażenie, że to najlepsza lektura polityczna Dmowskiego i miałem takie poczucie, że przy wszystkich wadach i problemach II RP, byli tam prawdziwi, realni politycy i ludzie, którzy potrafili zdefiniować polski interes narodowy – powiedział Paweł Lisicki.

– Chciałem na początku oddać hołd prof. Żarynowi i Instytutowi Romana Dmowskiego i Ignacego Padarewskiego, który pojawił się tam niejako w roli przyzwoitki. Choć i tak to już łabędzi śpiew tej instytucji, kiedy siłą przejął ją Bartłomiej Sienkiewicz, przemianował na Instytut Gabriela Narutowicza, a na jego czele postawił znanego lewaka, zaś wiceszefem został znany zadymiarz. To wspaniała rzecz, że ta książka się okazała. Nie wiadomo, jaki będzie miała zasięg, bo zawsze zaczyna się od niewielkiej grupy i się zasiewa ziarno – wskazuje Rafał Ziemkiewicz.

– To miód na moje stare serce, ponieważ zaczynamy odwojowywać pamięć o czymś, co zostało zasypane niewiarygodną stertą bredni, głupot i to wspólnym wysiłkiem komunistów, inteligencji lewicowej, inteligencji uznawanej za prawicową żyjących w paradygmatach piłsudczykowskich... wszystkie brednie, które piłsudczycy nawypisywali w okresie międzywojennym, przeszły do III RP jako pamięć odzyskana. Tymczasem to były propagandowe kłamstwa. W tej książce opisano rzeczy, które kompletnie nie przebijają się do świadomości społecznej – dodawał Ziemkiewicz.

302. odc. programu "Polska Do Rzeczy". Całość dostępna dla Subskrybentów.

Czytaj także