WARTO I Święta Bożego Narodzenia i przełom roku to czas wzmożonej aktywności papieża Franciszka. Dziś ośmielę się przyjrzeć kolejnemu wystąpieniu Ojca Świętego, tym razem do dyplomatów akredytowanych w Watykanie.
Analizując treść, pomyślałem, jak to dobrze, że tego rodzaju wypowiedzi nie mają wagi doktrynalnej ani ciężaru nieomylności. Tym razem, jakżeby inaczej, papież zaczyna od pandemii: „Tam, gdzie przeprowadziliśmy skuteczną kampanię szczepień, tam zmniejszyło się ryzyko ciężkiego przebiegu choroby”. Dobrze, że Ojciec Święty zwraca uwagę na zależności statystyczne, ale szkoda, że robi to skrajnie wybiórczo. Brakiem rzetelności jest ignorowanie faktu, że tam, gdzie masowo przeprowadzono akcję szczepień, tam silniej dały się we znaki
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.