Papież: Trzeba świadczyć, że każdy człowiek jest na obraz Boży

Papież: Trzeba świadczyć, że każdy człowiek jest na obraz Boży

Dodano: 
Papież Franciszek
Papież Franciszek Źródło: PAP / MAURIZIO BRAMBATTI
W każdym człowieku Pan rozpalił, w niepowtarzalny sposób, iskrę swojego światła – tłumaczy papież Franciszek.

Papież podczas spotkania z zespołem przygotowującym sobotni i niedzielny program katolicki "Na Jego obraz", dla włoskiej telewizji publicznej Rai, przyznał, że sam często ogląda transmisję.

Franciszek powiedział, że słucha i rozważa fragmenty przed modlitwą Anioł Pański do godz. 12, kiedy pojawia się w oknie przed pielgrzymami. – Trochę jakby to był pokój oczekiwań (…). I czasem wspomniałem [potem] pewien temat, który mnie szczególnie poruszył – wyznał.

"Na Jego obraz"

Ojciec Święty zwrócił podczas audiencji szczególną uwagę na samą nazwę programu. Widzi bowiem w niej wielką wartość i szansę.

– Chciałbym pogratulować temu, kto 26 lat temu wybrał dla programu nazwę "Na Jego obraz". Owe słowa odsyłają nas do początku Biblii, do Księgi Rodzaju, gdzie pod koniec dzieła stworzenia Bóg mówi: "Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego nam" (Rdz 1,26) – wskazał papież.

– Zostaliśmy stworzeni "na obraz" Boga! Nie powinniśmy przyzwyczajać się do tego stwierdzenia, nie powinno ono przestawać nas zaskakiwać: w każdym człowieku Pan rozpalił, w niepowtarzalny sposób, iskrę swojego światła. W każdej osobie, dobrej czy złej, ponieważ chodzi tutaj o istotę, nie o przydawki, atrybuty – mówił dalej papież.

– W obecnych czasach mamy kryzys istotowości, a także nadużywanie przydawek – znajdujemy się w epoce przymiotnikowania, gdy ktoś pyta: «kto to?» (…), [w odpowiedzi pada] najpierw przymiotnik, a potem rzeczownik. Powinniśmy odkryć na nowo istotowość rzeczy. I (…) wasze powołanie to poszukiwanie istotowości w rzeczach oraz uwalnianie nas od kultury przymiotnikowania – dodał Franciszek.

Franciszek: Obojętność jest obecnie bardzo zglobalizowana

Papież wyznał przy tym, jak cała formuła programu ma jego zdaniem olbrzymią wartość we współczesnym świecie.

– Poprzez waszych gości oraz przez nagrania filmowe świadczycie niedziela po niedzieli zgrabnie i bez krzyku o wielu doświadczeniach życia oraz posługi. Przypominacie nam, że istnieją młodzi zdolni do zaangażowania się, a także do ofiarności na rzecz innych; ukazujecie również dramaty ludzkości, ale poprzez historie, które pozwalają nam na zachowanie nadziei, ponieważ możemy tam dostrzec piękno przeżywanej Ewangelii – zauważył Franciszek.

– Do tego was zachęcam, do trwania na tej drodze. Trzeba nam dokonywać "globalizacji" solidarności, zamiast obojętności. Obojętność jest obecnie bardzo zglobalizowana… Głosić Ewangelię znaczy świadczyć życiem, że istnieje Bóg miłosierdzia, który na nas czeka i nas poprzedza, zechciał nas i nas kocha. A wy z waszą specyficzną pracą możecie mocno się przyczynić na tym polu – dodał Ojciec Święty.

Czytaj też:
Nowy wywiad Franciszka. "Miejmy odwagę marzyć o innej gospodarce"
Czytaj też:
Szef papieskiej dyplomacji: Będzie trzeba odbudować pokój z tą Rosją

Źródło: KAI
Czytaj także