Paweł Lisicki był w poniedziałek gościem Mateusza Maranowskiego w Poranku Siódma9. Redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy" rozpoczął zbiórkę funduszy na produkcję filmu dokumentalnego "Grób Rybaka". Rozmowa dotyczyła właśnie powstającego filmu.
"Grób Rybaka". Film Pawła Lisickiego
Redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy" został zapytany m.in. o powody przedstawienia jego książki w formie ekranizacji. – Na grobie świętego Piotra została zbudowana Bazylika świętego Piotra, którą wszyscy przybywający do Rzymu widzą, oglądają. Fascynujące jest to, że nasza wiedza na temat, czy rzeczywiście ciało św. Piotra się tam znajdowało, jest przedmiotem bardzo ostrego i często nieznanego kompletnie w Polsce sporu. Jest to tak oczywiste, że nie zastanawiamy się, jak do tego ustalenia obecności grobu doszło i ta rzecz kompletnie umyka z naszej świadomości – zwrócił uwagę Paweł Lisicki.
Fundament i znaczenie chrześcijaństwa
– Wiemy przecież, że cały autorytet papiestwa opiera się na postaci św. Piotra. – Jest to seria oczywistości tak głęboko zakorzeniona, że kiedy pojawia się pytanie: no dobrze, ale skąd my to wiemy, to ludzie często rozkładają ręce i mówią, wiadomo, bo Bazylika stoi. Ta sprawa jest mniej oczywista – o tym jest książka i o tym będzie ten film – powiedział publicysta. Zaznaczył, że będzie pokazane kim był św. Piotr od strony historycznej, ale najciekawsze jest zagadnienie, jak ustalano czy ten grób tam był i jak silny był spór, który tego dotyczący […] Dopiero w 1950 r. istnienie grobu św. Piotra pod Bazyliką ogłosił w swoim orędziu papież Pius XII – przypomniał Lisicki. Jak dodał, historia ta jest wielowątkowa i w pewnym sensie przypomina film sensacyjny.
W dalszej części rozmowy redaktor naczelny "Do Rzeczy" powiedział, że film i książka przekazują informację, która jest niezwykle istotna dla wiedzy i świadomości o tym, jak powstawało i rozwijało się chrześcijaństwo oraz jaki jest jego fundament i znaczenie.
Czytaj też:
Kratiuk: Film o "Grobie Rybaka" przyniesie korzyść duchowąCzytaj też:
"Historia absolutnie fascynująca". Paweł Lisicki o filmie "Grób Rybaka"