Niemiecki kardynał Gerhard Müller, który w latach 2012–2017 pełnił funkcję prefekta Kongregacji – obecnie Dykasterii – Nauki Wiary podkreślił teologiczne i doktrynalne podstawy tego poglądu, stwierdzając, że zakaz przyjmowania przez kobiety święceń kapłańskich jest głęboko zakorzeniony w istocie samego sakramentu.
– Kobiety nie mogą być powoływane na ten urząd – powiedział 7 czerwca szwajcarskiemu portalowi kath.ch kardynał Gerhard Ludwig Müller. – Kapłan reprezentuje Chrystusa w jego męskości – dodał hierarcha.
"Powołanie pochodzi od Boga"
Müller, który wykładał teologię dogmatyczną na Uniwersytecie Ludwiga Maksymiliana w Monachium, podkreślił "fundamentalną równość wszystkich ludzi w ich osobistej relacji z Bogiem”, niezależnie od tego, czy jest to mężczyzna, czy kobieta. Dodał jednak, że tak jak "mężczyzna nie może zostać matką, a kobieta nie może zostać ojcem”, tak tylko mężczyźni są powołani do kapłaństwa.
– Powołanie pochodzi od Boga. Trzeba by poskarżyć się samemu Bogu, że stworzył człowieka jako mężczyznę i kobietę – powiedział.
Powtarzając słowa papieża Franciszka na temat natury kapłaństwa, Müller podkreślił, że "Kościół nie może być reprezentowany przez mężczyznę, ponieważ jest kobietą, a Maryja, Matka Boża, jest jego archetypem. Naturą sakramentu jest to, że tylko mężczyzna może reprezentować Chrystusa w stosunku do Kościoła”.
Podobne tezy postawił kardynał Christoph Schönborn, arcybiskupa Wiednia w swoim kazaniu na Katolickim Uniwersytecie ITI w Austrii 1 czerwca. Schönborn wyraził "głębokie przekonanie, że Kościół nie może i nie powinien tego zmieniać, ponieważ musi zachować tajemnicę kobiet obecną w niezafałszowany sposób”.
– Wszyscy urodziliśmy się z kobiety. Będzie to zawsze odzwierciedlało się w tajemnicy Kościoła – powiedział.
Czytaj też:
"Wszyscy są mile widziani, ale nie bezwarunkowo". Mocne słowa holenderskiego biskupaCzytaj też:
Ważne słowa Prymasa Polski. "To nie jest żaden polityczny manifest"