Mimo to kapłani są nadal witani w wielu domach. Jako misjonarz z Papui Nowej Gwinei chciałem skorzystać z okazji by wirtualnie pokolędować.
Oto jak brzmi kolęda "Wśród nocnej ciszy":
NAMEL LONG NAIT
TRAIPELA MAUS
KIRAP OLGETA,
ANGELO SINGAUT
LONG BETLEIEM HARIAP
LITIMAPIM NEM BLONG KRAIS.
LONG HAUS BULMAKAU.
LONG HAUS BULMAKAU.
Parafianie ks. Wojtka Drozdowicza mieli okazję usłyszeć tę kolędę 19 stycznia na Bielanach online. Jestem od dwu tygodni w Polsce i już zdążyłem zaprezentować te kolędy w Pile 26. stycznia, a 2 lutego, na "Gromniczną" zaśpiewam to w Rodowie koło Prabut.
Czemu zamiast odpocząć po 10 latach pobytu w Papui odwiedzam wszystkie zakątki Polski? Na to "papuaskie" kolędowanie pobudził mnie "lament" pewnego biskupa z drugiego co do wielkości w Papui portowego miasta Lae.
Ciekawe że w tym liście obok stuletniej z hakiem historii misji w tym kraju jest też lista próśb. Wcale nie chodzi tam o ofiary, to też ale na szarym końcu... Najważniejsze dla niego to pomoc kadrowa. Nie jest chyba żadnym sekretem że mimo braku powołań nadal mamy największą w Europie Armię kapłanów i sióstr zakonnych.
Mainstreamowe media robią wielki szum, by Polakom obrzydzić kościół, a kler zmusić do "emigracji wewnętrznej" lub do rezygnacji z pracy. Trzeba przyznać że z tzw. "dobrym skutkiem". Okazuje się jednak, że jest "trzecia droga". Bardzo podobne rozwiązanie jak w przypadku Józefa z Egiptu i jego 10-ciu braci. Zamiast wybrzydzać na kler jako "szkodników" i "opium dla ludu", wystarczy stworzyć zachętę, by ci tzw. "Pasożyci" udali się do Egiptu, Etiopii czy Sudanu. Czyli tam skąd przyszli Trzej Królowie oraz na przykład do Papui czyli tam gdzie będą przydatni i kochani.
I tu jako przerywnik zacytuję moją ulubioną kolędę "Bracia patrzcie jeno" w papuaskiej wersji:
BRATA KAM NA LUKIM,
PAIA KUKIM SKAI,
SAMTING BIN KAMAP,
LONG BETLEIEM TAUN,
NOKEN BISI LONG PL SIPSIP,
LARIM GOD EM YET LUKAUTIM.
HARIAP LONG BETLEIEM,
RANRAN LONG BETLEIEM,
LONG BETLEIEM.
Moją opowieść zredagowałem w przeddzień Matki Boskiej Gromnicznej. To tradycyjnie ostatni dzień gdy się kolęduje. Tego dnia z domów i kościołów znikają choinki i dla mnie dobra okazja by wypowiedzieć słowa zachęty, by Polski kler się zdecydował i udał się na permanentną kolędę już nie w Polsce ale "na koniec świata". Wielu by taki ruch przyjęło z ulgą.
"Kolęda niepotrzebna, religia w szkole niepotrzebna, krzyż z warszawskich urzędów won". Po co się naprzykrzać? Sam Jezus zachęcał: "strząśnijcie proch z nóg tam, gdzie was nie chcą i udajcie się gdzie indziej".
Można na przykład rzucić hasło: "cały kler na Madagaskar" albo: "Ciemnogród i mohery do Papui i Gwinei". Czemu nie? "I wilk syty i owca cała". Mówię to bez sarkazmu. Naprawdę tak myślę, że taki kompromis, by nam wszystkim wyszedł na dobre i czas harmonii i zgody w narodzie nareszcie, by nastąpił.
Ilekroć moi krewniacy i znajomi pytają "kiedy wreszcie wrócisz do Polski?" Pytają już tak od 33 lat, a ja im 33 razy odpowiadam: "ano wrócę jak skończycie na nas czarnych gderać". Póki co, niech sobie "czarni siedzą wśród murzynów", bo przez te lata nagonki na kler rzeczywiście "Czarny ląd" stał się przystanią dla misjonarzy gdzie "wolność wyznania" jest dużo bardziej szanowana niż w "rodzinnej Europie". Dużo bardziej niż w "ostoi demokracji", czyli w Ameryce.
I tu zacytuję ostatnia adaptację polskiej kolędy "Przybieżeli do Betlejem":
LIKLIK WASMAN BILONG SIPSIP RAN HARIAP
PILAI MAMBU DANIS SINGSING LONG JISAS KRAIS,
ONA LONG ANTAP,
ONA LONG ANTAP,
GUTPELA SINDAUN,
STAP LONG GRAUN.
Proszę spróbować, kto zna angielski na pewno zrozumie połowę tych tekstów. Melodii się uczyć nie trzeba. Każdy je zna. Zaopatrzony w trzy piosenki misjonarz już jest gotowy, by kolędować w Papui. Zarówno ten konsekrowany, a nawet zwykły świecki.
Proszę koniecznie zapoznać się z listem papuaskiego biskupa. Jest po angielsku, ale to już nie jest język obcy w Polsce i ufam, że uda się go odczytać, zrozumieć i zacytować w polskiej prasie.
Może ten lament dotrze do uszu polskich biskupów i wyższych przełożonych w naszych polskich zakonach.
Do siego roku.
Ks. Jarosław Wiśniewski